Z Nowogrodzkiej przyszła dyspozycja, by na każdej liście w wyborach do sejmików wojewódzkich zostawiać po trzy wolne miejsca – mówi wpływowy polityk PiS, szef jednej z regionalnych struktur tej partii. Dodaje, że był zaskoczony, bo do tej pory mowa była o rezerwacji dwóch miejsc. Po jednym dla polityków związanych z Solidarną Polską Zbigniewa Ziobry i Porozumieniem Jarosława Gowina, czyli partii, które wraz z PiS tworzą koalicję Zjednoczona Prawica. Jak się okazuje, trzecie miejsce mają obsadzać ludzie Kornela Morawieckiego, który jest liderem Wolnych i Solidarnych. Potwierdza to nasz inny rozmówca związany z PiS. Według niego porozumienie z Morawieckim seniorem może być nawet szersze. – Nie chodzi jedynie o miejsca na listach do sejmików, lecz także o te, z których wybierani są radni miejscy, powiatowi czy gminni. Co więcej, ludziom Kornela Morawieckiego przyznano pewną pulę tzw. miejsc biorących, czyli m.in. prestiżowych „jedynek” – słyszymy.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.