Pink Floyd nic już nie nagrywa, ale wokół niego wciąż dużo się dzieje. Niedawno grał w Polsce David Gilmour, który poza tym wydał spektakularną, bo nagraną w Pompejach płytę koncertową. W sierpniu po raz kolejny zagra też u nas Roger Waters. Coraz więcej fanów pyta jednak, gdzie w tym wszystkim jest duch starego Pink Floyd. – Powrót tutaj, zobaczenie tej sceny, było czymś przytłaczającym. To miejsce pełne duchów… – mówił w lipcu ubiegłego roku Gilmour, a fani dociekali, czy chodzi o tych, których pogrzebał Wezuwiusz, czy o ducha dawnego wielkiego zespołu. Artysta zagrał w Pompejach dwa koncerty, które wzbudziły w fanach ogromne emocje.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.