Niedyskrecje parlamentarne

Kalisz na prezydenta?

Do wyborów samorządowych jeszcze dwa lata, ale partie już się zastanawiają, kogo wystawić na prezydentów poszczególnych miast. Najbardziej ekscytująco zapowiada się walka w stolicy, bo urzędująca prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz z PO zapowiada swoje odejście z Ratusza. Tymczasem w kręgach lewicy plotkuje się, że Sojusz Lewicy Demokratycznej chciałby wystawić na prezydenta Warszawy znanego i lubianego polityka Ryszarda Kalisza, przyjaciela prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, szefa jego kancelarii, ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Marka Belki. Kalisz w ubiegłym roku pożegnał się ze sceną polityczną i powrócił do praktyki adwokackiej. Ale nie pożegnał się z działalnością publiczną. Można go zobaczyć na marszach KOD, jego Stowarzyszenie Dom Wszystkich Polska jest częścią koalicji pod patronatem KOD Wolność, Równość, Demokracja.

A do księgarń właśnie weszła jego nowa książka „Ryszard i jego Polska”. Były polityk SLD opowiada, czym jest dla niego patriotyzm, za co kocha Polskę, a co mu w niej przeszkadza, i co należy zrobić, żeby w naszym kraju wszyscy się dobrze czuli. Taka publikacja świadczy o tym, że eksposeł nie wyleczył się z polityki. Według naszych informacji jest gotów jeszcze raz rzucić się do politycznego boju, tym razem o Warszawę, choć dwa lata temu się na to nie zdecydował. E.O.

Kamiński vs Sasin

BÓJ O WARSZAWĘ ROZPOCZYNA SIĘ TEŻ W SAMYM PIS. Do tej pory w partii słyszało się o dwóch kandydatach na prezydenta tego miasta: Jacku Sasinie i Jarosławie Krajewskim. Ostatnio na sejmowych korytarzach politycy PiS zaczęli mówić, że kolejną osobą, która mogłaby zawalczyć o prezydenturę stolicy, jest Anna Streżyńska, minister cyfryzacji. – To pomysł Mariusza Kamińskiego – mówi nasz informator z PiS. I dodaje, że Kamiński robi wszystko, żeby kandydatem na prezydenta Warszawy nie został Jacek Sasin. Politycy PiS spekulują, że minister miał stać za wypuszczeniem w lipcu informacji o tym, że CBA kontroluje oświadczenie majątkowe posła Sasina. Z oświadczenia majątkowego posła wynika, że zgromadził on 17 tys. zł oszczędności, dom i dwie działki. Ma także kredyty – hipoteczny we frankach i złotych oraz pożyczkę gotówkową. Mimo kontroli CBA Jacek Sasin ma nadal nienajgorsze notowania u prezesa PiS. JOM

Schetyna się wściekł

KLUBY OBYWATELSKIE BYŁY DLA GRZE- GORZA SCHETYNY początkiem nowej Platformy. Polityk, organizując debaty dla sympatyków i działaczy partii, chciał pobudzić do działania lokalnestruktury partii. – To będzie przestrzeń polskiej wolności i odpowiedzialności – zapowiadał przewodniczący PO podczas ich ogólnopolskiej inauguracji, która odbyła się w marcu w Krakowie. Grzegorz Schetyna zapowiadał, że powoła 400 klubów obywatelskich. Organizuje je Instytut Obywatelski, think tank PO. Nad wszystkim czuwa Robert Tyszkiewicz,zaufany Grzegorza Schetyny. Ale kluby obywatelskie szybko stały się obiektem zainteresowania innych polityków Platformy. Młodzi posłowie PO Agnieszka Pomaska, Joanna Mucha,Cezary Tomczyk, Sławomir Nitras, Rafał Trzaskowski i Paweł Olszewski postanowili zorganizować spotkanie Klubu Obywatelskiego w Gdańsku 25 października. Nie obyło się bez napięć w kierownictwie PO. – Kiedy Schetyna zobaczył ich twarze na plakacie, wściekł się. Ale nie mógł już zablokować spotkania – mówi nasz informator. Dlaczego przewodniczący PO mógł się zdenerwować tym, że młodzi politycy zaczęli angażować się w spotkania klubów obywatelskich? – Bo zaczęli się promować na jego pomyśle – kwituje nasz rozmówca. JOM