Pomyślny początek jeszcze bardziej pomyślnego roku
PONADSIEDMIOKILOGRAMOWY NOWORODEK!
Potwierdzają się optymistyczne zapowiedzi przedstawicieli partii i rządu, że tegoroczny rok będzie jeszcze bardziej pomyślny niż ubiegły.
Przypomnijmy, że ubiegły rok był najbardziej pomyślnym rokiem od wielu, wielu lat. Z kolei ten rok rozpoczął się przyjściem na świat w Szczecinie noworodka o wadze ponad 7 kg, który jest znacznie większy od noworodków urodzonych w III RP, nie mówiąc o PRL.
"GW" zawsze po stronie standardów
PO WYROKU NA A. SAMSONA
Gazeta Wyborcza" prowadzi kampanię oskarżeń pod adresem działaczy Samoobrony, wymienianych z nazwiska, o molestowanie, dziecioróbstwo itp., nie czekając na ustalenia prokuratury.
Gdyby ktoś na tej podstawie sądził, że redakcja jest zawsze tak bezwzględna, to tak nie jest. Kiedy Andrzej Samson trzy lata temu był oskarżany o molestowanie, tyle że pedofilskie, redakcja wzywała w imię "podstawowych standardów demokracji" - jak uzasadniał to red. Pacewicz - by nie oskarżać go pochopnie.
Z kolei, jeśliby ktoś chciał uważać, że "GW" broni pedofilów, to też nie ma racji - kilka lat wcześniej tenże sam red. Pacewicz pryncypialnie oskarżał o molestowanie dziewczynek pewnego pedofila z Tylawy, dalece wcześniej, zanim zajęła się nim prokuratura. Też oczywiście w ramach standardów. Tyle że był to ksiądz.
Gdyby jednak teraz ktoś uznał, że bezbożna "GW" atakuje duchownych, to też nie jest to prawda: ostatnio gorąco broniła pewnego arcybiskupa.
Rzecz jasna, "GW" oskarża Samoobronę w obronie kobiet (ale głównie po to, by obalić PiS-owski rząd), Samsona broniła w imię standardów europejskich (ale i dlatego, że był przyjacielem red. Pacewicza), z kolei pedofila oskarżała w obronie bezbronnych dziewczynek (choć akurat jak raz nie wiadomo dlaczego trafiło na klechę), a arcybiskupa broniła z wielu szlachetnych powodów (ale głównie po to, by przeciągnąć Kościół do swojego obozu przeciwników lustracji).
Oczywiście owa urocza dziennikarka gazety, z którą na basenie u Jerzego Urbana gościł swego czasu Adam Michnik, nie była przez niego molestowana, lecz jedynie zażywała kąpieli. Dzięki temu mogła czerpać z krynicy mądrości i moralności, jaką jest Redaktor, choćby w kwestii owych ,,podstawowych standardów demokracji", których redakcja broni niezłomnie w każdych, jakże zmiennych, okolicznościach.
Transakcja tysiąclecia
PZL Mielec zostanie kupiony za 250 mln zł przez firmę Sikorsky Aircraft z USA. Jest to udana transakcja, bowiem za cenę 4 helikopterów Black Hawk Amerykanie zrealizują kontrakt wart 4 mld dolarów na dostawę ok. 80 śmigłowców dla naszej armii.
Gdyby ktoś chciał przy tej okazji wyrażać prymitywny antyamerykanizm, to niech doceni jako zaletę tej transakcji szansę, iż helikoptery tam wyprodukowane dolecą bez większych kłopotów na jakieś krajowe lotnisko - w odróżnieniu od F-16 produkowanych w jakże odległej (choć bliskiej) Ameryce.
Trójmiasto nie gorsze
Gdańsk nie chce być gorszy od stolicy w statystykach walki z rasizmem i ostatnio znacznie więcej osób robi tam badania na obecność HIV. Simon Mol, znany poeta i antyfaszystowski bojownik o prawo do seksu bez gumy, gościł tam w ubiegłym roku na festiwalu Muzyka przeciw Nietolerancji i Przemocy. Co na to inne miasta?
Dzika lustracja 1794
Nie będzie to może zbyt duża pociecha, ale wszystkim, którzy ubolewają nad obecną dziką lustracją Kościoła, przypomnijmy, że w naszej historii bywało już gorzej.
Oto epizod z czasów insurekcji kościuszkowskiej przedstawiony na grafice Jan Piotra Norblina ,,Wieszanie zdrajców na Rynku Starego Miasta w Warszawie''. Na szubienicę pierwszą z lewej wkracza (nie bez pewnej presji ze strony lustratorów) Józef Kossakowski, biskup.
GÓRNICY ZAPOWIADAJĄ STRAJK
Rząd zwalnia fachowców
Górnicy zapowiadają strajk generalny i wstrzymanie wywozu węgla ze Śląska.
Ze wstrzymaniem dostaw ropy ze strony Ruskich jakoś daliśmy sobie radę. Ale co będzie z kolejnym zagrożeniem dla naszej energetyki, jeśli strajk górników będzie się przedłużał? A co jeśli pod siedzibą premiera przy zadziwiającej bezradności policji (jak już kilka razy bywało) pojawią się górnicze bojówki?
Tymczasem z policji usuwani są byli milicjanci, co to niejedną demonstrację w stanie wojennym jako fachowcy ze specgrupy potrafili rozbić. Chociaż być może ławka PiS-owskich fachowców nie jest tak krótka, jak to oszczerczo głosi opozycja, i talentem w rozpędzaniu demonstracji błyśnie jakiś oficer policji, np. były działacz Ligi Republikańskiej, doświadczony swego czasu w ulicznych zadymach. Jako zadymiarz oczywiście.
Więcej możesz przeczytać w 3/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.