Wrócił pan właśnie z Libanu, gdzie żyją setki tysięcy syryjskich uchodźców.
To kraj wielkości województwa świętokrzyskiego. Przed wybuchem wojny w Syrii Liban liczył 5 mln ludności. W ciągu ostatnich lat przyjął on ponad milion uchodźców z Syrii, czyli co czwarta osoba na ulicy to syryjski uchodźca. Dodatkowo Liban przechodzi kryzys gospodarczy, a zwiększenie liczby ludności o 20 proc. jest gigantycznym obciążeniem. Działamy tam od 2012 r., wtedy w Libanie było 30 tys. uchodźców syryjskich. Nikt z nas nie przewidywał, że dwa lata później ta liczba urośnie do 1,2 mln, że uchodźcy z Syrii będą po przyjeździe ze strefy wojny bezradnie siedzieć na ulicy przed naszym biurem, nie wiedząc zupełnie, co się z nimi dalej stanie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.