Rozmowa z Leo Beenhakkerem
„Wprost": Został pan Człowiekiem Roku „Wprost" w roku wyborczym w Polsce. Wygrał pan z politykami.
Leo Beenhakker: Sam jestem zaskoczony, że przyznaliście mi ten tytuł. Ale sport jest czymś uniwersalnym. Wiecie lepiej niż ja, że Polska szuka obecnie własnego miejsca w zachodniej Europie. Z przyczyn historycznych przez wiele lat byliście odizolowani. Futbol, a właściwie cały sport, świetnie w promocji pomaga. Sukcesy waszych zawodników pokazują Polskę światu. A w Polakach budują narodową dumę.
– Zaskakuje pana tak duża siła oddziaływania futbolu?
Leo Beenhakker: Sam jestem zaskoczony, że przyznaliście mi ten tytuł. Ale sport jest czymś uniwersalnym. Wiecie lepiej niż ja, że Polska szuka obecnie własnego miejsca w zachodniej Europie. Z przyczyn historycznych przez wiele lat byliście odizolowani. Futbol, a właściwie cały sport, świetnie w promocji pomaga. Sukcesy waszych zawodników pokazują Polskę światu. A w Polakach budują narodową dumę.
– Zaskakuje pana tak duża siła oddziaływania futbolu?
Więcej możesz przeczytać w 3/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.