Dwa lata temu prezydent Iranu straszył zagładą Izraela i powstaniem szyitów, ciemiężonych przez sunnickie reżimy na Bliskim Wschodzie. Teheran podejrzewano też o budowanie bomby A. Wtedy do Waszyngtonu regularnie z prośbami o pomoc pielgrzymowali przywódcy sunniccy, mieniący się sojusznikami USA. Waszyngton zagroził Iranowi wojną. Teheran rok temu zmienił retorykę. Problemy z programem jądrowym wyciszył i nie wspomina o szyickim powstaniu, ograniczając się do sponsorowania bojówek w Iraku.
Ukoronowaniem tej nowej retoryki wydawało się zaproszenie prezydenta Ahmadineżada pod koniec 2007 r. na szczyt Rady Współpracy Państw Zatoki Perskiej. Prawdziwy sukces przyszedł jednak w ostatnich dniach. Tuż przed wizytą Busha na Bliskim Wschodzie Saud al-Faisal, szef dyplomacji Arabii Saudyjskiej, oświadczył, że nie ma mowy o izolowaniu Iranu. Podobne deklaracje ogłosiły inne kraje, które uważano w regionie za sojuszników USA. Dlatego wizyta Busha w Egipcie, Arabii Saudyjskiej, Bahrajnie i Kuwejcie to de facto podliczenie strat dyplomacji USA. Na finiszu prezydentury Bush może się czuć wielkim przegranym. A wniosek dla jego następcy jest tylko jeden – nie warto pomagać bliskowschodnim dyktatorom.
Ukoronowaniem tej nowej retoryki wydawało się zaproszenie prezydenta Ahmadineżada pod koniec 2007 r. na szczyt Rady Współpracy Państw Zatoki Perskiej. Prawdziwy sukces przyszedł jednak w ostatnich dniach. Tuż przed wizytą Busha na Bliskim Wschodzie Saud al-Faisal, szef dyplomacji Arabii Saudyjskiej, oświadczył, że nie ma mowy o izolowaniu Iranu. Podobne deklaracje ogłosiły inne kraje, które uważano w regionie za sojuszników USA. Dlatego wizyta Busha w Egipcie, Arabii Saudyjskiej, Bahrajnie i Kuwejcie to de facto podliczenie strat dyplomacji USA. Na finiszu prezydentury Bush może się czuć wielkim przegranym. A wniosek dla jego następcy jest tylko jeden – nie warto pomagać bliskowschodnim dyktatorom.
Więcej możesz przeczytać w 3/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.