Polacy tęsknią za bohaterami sukcesu, bo nasz narodowy panteon składa się głównie z bohaterów klęski
Janusz Czapiński
Profesor na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego
Leo Beenhakker spełnia wszystkie kryteria polskiego bohatera narodowego. Po pierwsze, osiągnął rzeczywisty i niekwestionowany sukces. Po drugie, ma charyzmę, którą porwał zarówno piłkarzy, jak i kibiców. I po trzecie… nie jest Polakiem!
Zostając bohaterem w naszym kraju, Beenhakker powinien się spieszyć z napawaniem się sukcesem. Chwiejni emocjonalnie Polacy nie noszą bowiem ludzi sukcesu na rękach w nieskończoność.
Profesor na Wydziale Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego
Leo Beenhakker spełnia wszystkie kryteria polskiego bohatera narodowego. Po pierwsze, osiągnął rzeczywisty i niekwestionowany sukces. Po drugie, ma charyzmę, którą porwał zarówno piłkarzy, jak i kibiców. I po trzecie… nie jest Polakiem!
Zostając bohaterem w naszym kraju, Beenhakker powinien się spieszyć z napawaniem się sukcesem. Chwiejni emocjonalnie Polacy nie noszą bowiem ludzi sukcesu na rękach w nieskończoność.
Więcej możesz przeczytać w 3/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.