Kurtka, beret, a nawet nazwa firmy odzieżowej manifestują poglądy polityczne
Zdjęcia z orgii Maxa Mosleya z prostytutkami nie wzbudziłyby ekscytacji, gdyby nie pewien szczegół. Szef Międzynarodowej Federacji Samochodowej był wówczas ubrany w nazistowski mundur. Sprawa Mosleya przypomina historię księcia Harry’ego, syna lady Diany, który dwa lata temu na balu przebierańców paradował w mundurze niemieckiego żołnierza i ze swastyką na ramieniu. Obaj nie zrozumieli kodu swoich ubiorów.
Więcej możesz przeczytać w 16/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.