Ropa będzie drożeć, dopóki Fed będzie ratował świat finansowy drukując dolary
Na pytanie, jak długo ceny ropy naftowej będą bić kolejne rekordy, odpowiedź jest prosta: dopóki dolar będzie się osłabiał, inflacja utrzymywała na obecnym poziomie, a rynki finansowe nie znajdą jakichś nowych „subprimów". Jeszcze w 2003 r. na forum w Davos Michaił Chodorkowski utrzymywał, że „fair price" ropy rosyjskiej wynosi 23-25 USD za baryłkę. Baryłka ropy arabskiej kosztowała wówczas 25-28 USD. Teraz kosztuje grubo ponad 100 dolarów. Jak długo Fed będzie ratował świat finansowy, drukując coraz więcej papierków z podobiznami kolejnych prezydentów, tak długo ropa, za którą płaci się tymi papierkami, będzie drożeć.
Wirtualne pieniądze, które odpłynęły z giełd całego świata, muszą gdzieś zostać zaparkowane. Szef OPEC stwierdził, że nie wie, czy w obecnej cenie ropy hedging spekulantów to 40 proc. czy może aż 50 proc. Wiadomo, że może być jeszcze więcej. Cieszą się prezesi koncernów naftowych i ich akcjonariusze. Teoretycznie rzecz biorąc, jak producent frytek się dowie, że drożeją ziemniaki, to szczęśliwy raczej nie będzie. Na zwariowanym rynku naftowym jest inaczej.
Wirtualne pieniądze, które odpłynęły z giełd całego świata, muszą gdzieś zostać zaparkowane. Szef OPEC stwierdził, że nie wie, czy w obecnej cenie ropy hedging spekulantów to 40 proc. czy może aż 50 proc. Wiadomo, że może być jeszcze więcej. Cieszą się prezesi koncernów naftowych i ich akcjonariusze. Teoretycznie rzecz biorąc, jak producent frytek się dowie, że drożeją ziemniaki, to szczęśliwy raczej nie będzie. Na zwariowanym rynku naftowym jest inaczej.
Więcej możesz przeczytać w 16/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.