Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego bada, czy JP Morgan, jeden z największych banków inwestycyjnych świata, nie manipulował polskim rynkiem finansowym, wpływając na kurs giełdy i notowania złotego – dowiedział się „Wprost".
JP Morgan 12 listopada 2008 r. złożył gigantyczne zlecenie kupna akcji, które spowodowało wzrost WIG o 4 proc. ABW zajmuje się tą sprawą na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, do której wpłynęło zawiadomienie Komisji Nadzoru Finansowego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Funkcjonariusze ABW badają także, czy wcześniejsze działania JP Morgan nie były próbą manipulowania polskim rynkiem finansowym. 6 października 2008 r. analitycy JP Morgan obniżyli własną prognozę średniorocznego wzrostu PKB dla Polski w 2009 r. z 4,8 proc. do 4 proc. 10 listopada 2008 r. jeszcze raz skorygowali prognozę do 1,5 proc., co było najbardziej pesymistyczną ze wszystkich analiz. W raporcie z 27 października 2008 r. JP Morgan stwierdził, że złotówka jest „główną walutą, w której obecnie widzimy słabość". Analitycy sugerowali, że Polska będzie miała problemy ze spłaceniem krótkoterminowych kredytów. Zdaniem funkcjonariuszy ABW, scenariusz działań JP Morgan wygląda na próbę destabilizacji rynku.
Krzysztof Rybiński, były wiceprezes NBP, raporty JP Morgan określa jako niespójne i wynikające ze słabego przygotowania analityków banku w Londynie. Nie łączy ich jednak ze zdarzeniami na giełdzie. ABW potwierdziła, że bada wydarzenia z 12 listopada 2008 r. David Wells z JP Morgan odmówił skomentowania informacji o śledztwie ABW.
Te zdarzenia to tylko przedsmak tego, co może się wydarzyć po przystąpieniu Polski do systemu ERM2 – poczekalni przed wejściem do strefy euro. NBP będzie wówczas zobowiązany do utrzymania kursu złotego (nie będzie mógł spaść ani wzrosnąć więcej niż 15 proc.). Jeżeli spekulanci będą atakować kurs waluty, mając większe rezerwy niż NBP, wygrają starcie i przejmą rezerwy, odkupując walutę po niższej cenie. – W obecnych warunkach i przy kryzysie światowym decyzja o wejściu Polski do ERM2 powinna być odroczona - mówi "Wprost" Krzysztof Rybiński.
JP Morgan 12 listopada 2008 r. złożył gigantyczne zlecenie kupna akcji, które spowodowało wzrost WIG o 4 proc. ABW zajmuje się tą sprawą na zlecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie, do której wpłynęło zawiadomienie Komisji Nadzoru Finansowego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Funkcjonariusze ABW badają także, czy wcześniejsze działania JP Morgan nie były próbą manipulowania polskim rynkiem finansowym. 6 października 2008 r. analitycy JP Morgan obniżyli własną prognozę średniorocznego wzrostu PKB dla Polski w 2009 r. z 4,8 proc. do 4 proc. 10 listopada 2008 r. jeszcze raz skorygowali prognozę do 1,5 proc., co było najbardziej pesymistyczną ze wszystkich analiz. W raporcie z 27 października 2008 r. JP Morgan stwierdził, że złotówka jest „główną walutą, w której obecnie widzimy słabość". Analitycy sugerowali, że Polska będzie miała problemy ze spłaceniem krótkoterminowych kredytów. Zdaniem funkcjonariuszy ABW, scenariusz działań JP Morgan wygląda na próbę destabilizacji rynku.
Krzysztof Rybiński, były wiceprezes NBP, raporty JP Morgan określa jako niespójne i wynikające ze słabego przygotowania analityków banku w Londynie. Nie łączy ich jednak ze zdarzeniami na giełdzie. ABW potwierdziła, że bada wydarzenia z 12 listopada 2008 r. David Wells z JP Morgan odmówił skomentowania informacji o śledztwie ABW.
Te zdarzenia to tylko przedsmak tego, co może się wydarzyć po przystąpieniu Polski do systemu ERM2 – poczekalni przed wejściem do strefy euro. NBP będzie wówczas zobowiązany do utrzymania kursu złotego (nie będzie mógł spaść ani wzrosnąć więcej niż 15 proc.). Jeżeli spekulanci będą atakować kurs waluty, mając większe rezerwy niż NBP, wygrają starcie i przejmą rezerwy, odkupując walutę po niższej cenie. – W obecnych warunkach i przy kryzysie światowym decyzja o wejściu Polski do ERM2 powinna być odroczona - mówi "Wprost" Krzysztof Rybiński.
Więcej możesz przeczytać w 1/2/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.