Odkrycia, których dokonamy w 2009 r., mogą wstrząsnąć opinią publiczną bardziej niż kryzys finansowy. Na ten rok przypadają dwie wielkie rocznice – 400-lecie użycia przez Galileusza lunety do obserwacji nieba i 150-lecie opublikowania epokowego dzieła Darwina „O powstawaniu gatunków”. W 2009 r., ogłoszonym Rokiem Astronomii i Rokiem Darwinowskim, możemy się spodziewać dokonań na miarę sklonowania owcy Dolly.
Najbardziej oczekiwane wydarzenie to odkrycie planety podobnej do Ziemi. Odnaleziono już ponad 300 planet poza Układem Słonecznym i nie ma wątpliwości, że najpóźniej za dwa, trzy lata astronomowie natrafią na „ziemski" glob. To będzie kolejny przewrót kopernikański - Układ Słoneczny straci status samotnej oazy we wszechświecie. Coraz bardziej popularny jest pogląd, że życie mogło powstać także w innych zakątkach kosmosu, a najlepszym do tego miejscem byłaby planeta podobna do Ziemi. W odnalezieniu jej pomogą teleskopy nowej generacji, na przykład takie jak COROT, teleskop orbitalny wystrzelony niedawno w kosmos przez Francję.
Więcej możesz przeczytać w 1/2/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.