Co to jest? Służy do ostrzenia żyletek i przechowywania łatwo psującej się żywności. Aleksander Gudzowaty zbudował to na swojej posiadłości i do dzisiaj wywołuje większy lęk niż mumia faraona.
Wynalazek ten to słynna piramida Drbala, wewnątrz której dzieją się cuda wszelakie. Kto wejdzie pod piramidę, będzie miał nie tylko zawsze ostre żyletki i świeże kanapki, ale umysł prężny jak budyń. Dowodów na to jest co niemiara, zwłaszcza że do piramid zaczęli wchodzić ludzie z forsą.
Więcej możesz przeczytać w 1/2/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.