„Polityka to nie zabawa, to całkiem dochodowy interes” – przekonywał Winston Churchill. W Polsce ten „dochodowy interes” wspierają podatnicy poprzez dotacje wypłacane z budżetu państwa. Czy rzeczywiście takie rozwiązanie zmniejszyło nielegalne finansowanie partii? Czy raczej subwencje są przez partie traktowane jako „legalne kieszonkowe” pozwalające zachować pozory przejrzystości w finansowaniu polityki?
Platforma Obywatelska ogłosiła właśnie projekt zawieszenia finansowania partii z budżetu do końca 2010 r. z uwagi na kryzys finansowy. Pomysł raczej nie ma szans na realizację, bo wszystkie inne partie są przeciwne. Platforma liczy jednak na wygranie kilku punktów w sondażach, ponieważ z badań opinii publicznej wynika, że zawieszenie dotacji popiera ogromna większość Polaków (86 proc. według badań GFK Polonia dla „Rzeczpospolitej"). Politycy PO od początku działalności wypowiadali się przeciwko dotacjom budżetowym.
Więcej możesz przeczytać w 7/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.