Kompletując garderobę, nie zastanawiamy się nad tym, że każda jej część może opowiadać jakąś historię. Nie tylko jest to możliwe, ale nawet mile widziane. O tym, jak zmienia się moda męska, opowiedział „Wprost” Antonio Marras, dyrektor artystyczny domu mody Kenzo.
Większość paryżan spędza zimę, nosząc smukłe płaszcze chesterfieldy z ciemnej wełny. W tym samym czasie do butików wjeżdżają kolekcje letnie. W domu mody Kenzo z kolekcjami męskimi, na paryskim Place des Victoires, półki i wieszaki wypełniają koszule w orientalne arabeski, jedwabne i bawełniane szale z woalu, spodnie przypominające indyjskie doti, czyli zamotanie z kawałka tkaniny. I mocne kolory: odcienie curry, nagietków i gencjany. Sporo też „kolonialnej" bieli – aktualna propozycja ma wyraźnie indyjskie korzenie. Przypomina czasy niepodległościowego zrywu, pokazane choćby w filmie „Gandhi". Nie są to jednak rzeczy dosłownie historyczne, ale całkiem współczesna męska garderoba, tyle że wyrazista. Zdecydowana większość wykracza poza kanon ubrań odpowiednich do biura.
Więcej możesz przeczytać w 7/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.