„Gdy chce się zniszczyć system kapitalistyczny, najlepszą bronią jest osłabianie waluty” – stwierdził John Maynard Keynes. Ben Bernanke nie podziela tej opinii. Prezes amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) znacznie bardziej obawia się deflacji – błędnego koła spadających cen, niewypłacalności, zajmowania nieruchomości przez komorników i wzrastającego bezrobocia.
Problemów spowodowanych przez deflację Stany Zjednoczone doświadczyły w latach 30. XX wieku. Przepadła wówczas jedna trzecia oszczędności Amerykanów. W 2000 r. Milton Friedman, któremu przyznano Nagrodę Nobla za pracę dowodzącą, że to Fed wywołał wielki kryzys, mówił o tej sytuacji tak: „Z każdych 100 USD, które były w obiegu w 1929 r. […] w 1933 r. zostało tylko 65-66 USD. Do tego wyjątkowego rozpadu systemu bankowego […] wcale nie musiało dojść. Rezerwa Federalna miała dostateczną wiedzę i możliwości, aby do tego nie dopuścić ".
Więcej możesz przeczytać w 15/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.