Minister spraw zagranicznych RP Radosław Sikorski stwierdził na spotkaniu ze studentami, że wejście Rosji do NATO byłoby korzystne. To się nie mogło spodobać. Ludzie Sikorskiego tłumaczyli więc, że chodziło o intelektualny eksperyment. Nie dowiedzieliśmy się, dlaczego wejście Rosji do NATO byłoby korzystne. I dla kogo?
Nie tylko minister Sikorski, ale każdy z nas może się pokusić o przeprowadzenie intelektualnego eksperymentu, z tą jednak różnicą, że zwykli obywatele nie odpowiadają za polską politykę zagraniczną. Jeżeli – podywagujmy – deklaracja Sikorskiego była „rzutem na taśmę", rozpaczliwą próbą wdrapania się na fotel szefa sojuszu, to można go zrozumieć i współczuć zarazem. Jeżeli natomiast była nieprzemyślana i ad hoc, trzeba się zastanowić, czy warto zabiegać o awans Sikorskiego, skoro przydarzają mu się co rusz poważne wpadki.
Więcej możesz przeczytać w 15/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.