Podczas rocznicowych uroczystości berlińskich zdarzył się niegroźny wypadek. Lech Wałęsa pchnął kostkę styropianowego domina, symbolizującego mur, gdy niespodziewanie najechał na niego wózek z niemieckim kamerzystą. To wymowny incydent dla mijającego roku: roku wyjątkowych rocznic.
Obchodziliśmy 20. rocznicę III RP i 70. rocznicę wybuchu II wojny światowej, która zakończyła żywot II Rzeczypospolitej, a także 20. rocznicę upadku muru berlińskiego i końca podziału Europy. Te rocznice są ze sobą sprzężone. Rok 1939 był rokiem katastrofy Polski i Polaków, która na dobre skończyła się dopiero pięćdziesiąt lat później, w 1989 r. Zaledwie dwadzieścia lat temu odzyskaliśmy utraconą we wrześniu 1939 r. niepodległość. Pozbyliśmy się też absurdalnego ustroju gospodarczego, który skazywał nas na los pariasów Europy. Polska w sposób coraz bardziej oczywisty staje się krajem „zachodnim". Jest więc z czego się cieszyć. Obecny rząd nie szczędzi wysiłków, by przekonać o tym Polaków – coraz bardziej przy tym tracąc poczucie rzeczywistości.
Więcej możesz przeczytać w 52/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.