To nie są reportaże. Ale też nie fikcja. Trudno powiedzieć, co to takiego. Chyba po prostu opowieści – zasłyszane i żmudnie odtworzone przez Marcina Kołodziejczyka historie z życia Polski napiętnowanej literą B, Polski oddalonej o kilkanaście stacji kolejki od wielkiej metropolii. Banał prowincjonalnych losów zamienia się tu w smakowitą literaturę rozpiętą między antyczną tragedią i absurdalną humoreską, a przywodzącą na myśl – zwłaszcza ze względu na słuch językowy autora – klasyczne opowiadania satyryczne Michaiła Zoszczenki. Oby tak dalej! Piotr Kofta
„Opowieści z planety prowincja”, Marcin Kołodziejczyk, Wielka Litera 2013
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.