Pojawiła się teza, że rządy PiS grożą faszyzmem. Pan też tak uważa?
Nie używałbym tej terminologii. Powinna być zachowana do zjawisk politycznych z lat 30. XX w. Ale to nie znaczy, że nie może być podobieństw z tamtymi czasami.
Na czym polegają te podobieństwa?
PiS to dzisiaj nie tyle partia polityczna, ile ruch. Faszyzmy były ruchami. To jedna cecha wspólna. Miały ideologię, poczucie misji do wykonania i wodza. PiS też to ma.
Jest w tym coś złego, że jest wódz i misja? Jeśli chce się rządzić w państwie, trzeba mieć przywódcę i program…
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.