Kuźnia, bójki i dżentelmen
Harry Potter i Czara Ognia”, „Książę Persji: Piaski czasu”. W swojej karierze Mike Newell miał ostatnio czas lepszy finansowo niż artystycznie. Jednak po blockbusterach realizowanych dla wielkich studiów postanowił zrobić film skrajnie odmienny i bardzo brytyjski. Sięgnął po powieść Charlesa Dickensa „Wielkie nadzieje”. Osierocony, skromnie wychowywany przez siostrę Pip dostaje od losu szansę. Człowiek, któremu kiedyś pomógł, opłaca jego naukę w Londynie. Chłopak staje się dżentelmenem. I właśnie przemiana głównego bohatera związana nie tylko z dojrzewaniem, ale też ze zmianą środowiska interesuje Newella najbardziej. „Wielkie nadzieje” wpisują się w modny dziś nurt współczesnych ekranizacji klasyki. Aleksander Sokurow zrobił „Fausta” skarlałego, w którym zło jest przyziemne, nieatrakcyjne, szkaradne. Andrea Arnold z „Wichrowych wzgórz” wydestylowała brutalną opowieść o zakazanej miłości i podziałach społecznych. Również Mike Newell, sięgając po powieść Dickensa, nie odwraca kamery od zawartego w niej brudu. W jego filmie miejski targ śmierdzi zarzynanym bydłem, a zimny wiatr wieje na wzgórzach wokół wiejskiej kuźni. Odstręcza scena nocnej bójki dwóch uciekinierów. Oblepieni błotem mężczyźni po ciemku i w kajdanach sprawiają wrażenie dzikich zwierząt. Jednak mimo bliskości estetycznej Newell nie interpretuje klasyki z taką brawurą jak Arnold. Robi dzieło tradycyjne z niepotrzebnymi, kiczowatymi retrospekcjami i dialogiem przytłaczającym obraz. Siłą ekranizacji są aktorzy. Atmosferę grozy spod znaku Tima Burtona wnosi Helena Bonham Carter. Kiedy pojawia się w kadrze Ralph Fiennes, ekran odżywa. „Wielkie
„Wielkie nadzieje”, reż. Mike Newell, Gutek Film
Chciwość
Costa-Gavras zawsze trzymał rękę na pulsie współczesności. Robił filmy aktualne, zaangażowane, mocne. Również dzisiaj 80-letni twórca nie przechodzi na artystyczną emeryturę. Jego „Żądza bankiera” jest ostrą satyrą na ekonomistów czasu kryzysu. Reżyser pokazuje mechanizmy działania korporacji, nieodpowiedzialność bankierów, nieuczciwe gry o władzę. I fortuny, które rosną, kiedy gospodarka upada. Choć film jest bardzo nierówny, konsekwentna postawa twórcza i bezkompromisowość Costy-Gavrasa imponują. Krzysztof Kwiatkowski
„Żądza bankiera”, reż. Costa-Gavras, Against Gravity DVD
Spoza wizji
„Newsroom” to trzymający w napięciu serial o redakcji telewizyjnego programu informacyjnego. Wydawca, znudzony miałkością rządzonego słupkami oglądalności kanału, postanawia przywrócić dziennikarstwu jakość. Aaron Sorkin, odwołując się do prawdziwych wydarzeń, stworzył opowieść pełną humoru, ale również refleksji nad rolą informacji w społeczeństwie, kondycją mediów, relacjami prasa–władza. Pokazał, że serial może być świetnym medium aktualnej dyskusji o współczesnym świecie.
„Newsroom”, sezon 1, Galapagos
Top 10 kino
1. „Szybcy i wściekli 6” reż. Justin Lin
UIP
2. „Tajemnice zielonego królestwa” Chris Wedge
Imperial Cinepix
3. „Wielki Gatsby” reż. Baz Luhrmann
Warner Bros
4. „Oszukane” reż. Marcin Solarz
ITI Cinema
5. „Iron Man 3” reż. Shane Black
Disney
6. „Drugie oblicze” reż. Derek Cianfrance
Monolith Films
7. „U niej w domu” reż. Franćois Ozon
Kino Świat
8. „Hipnotyzer” reż. Lasse Hallström
Kino Świat
9. „Mambo, Lula i piraci” reż. Jan Rahbek
Kino Świat
10. „Krudowie” reż. Chris Sanders, Kirk De Micco
Imperial Cinepix
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.