Mistrzowie przy garach
Żadna praca nie hańbi, szczególnie w kryzysie. Zarabiać nie ma gdzie. No, chyba że przy garnkach. Dostajesz bilet na występ kabaretowy Andrzeja Grabowskiego, Jerzego Kryszaka czy Cezarego Pazury. Z radości nie zauważasz napisanej drobnym druczkiem informacji, że „występ kabaretowy zostanie poprzedzony warsztatami kulinarnymi połączonymi z degustacją aromatycznych potraw”. Przed występem kabaretowym widzowie oglądają inny kabaret: sesję sprzedaży garnków po 12 999 zł za komplet. Patelnie są po 1600. Naiwni dają się nabrać… Kabareciarze i aktorzy, bohaterowie „Drugiego śniadania mistrzów”, dają według ustaleń mediów po trzy-cztery występy dziennie poprzedzone prezentacją/sprzedażą garnków. Ich menedżerowie „sprzedają kabaret” i idą do domu. Rozumiem, że żyć trzeba. Ale coś mnie uwiera. Pazura to wybitny aktor, na którego filmy się czekało, taki „Kiler”, „Ajlawju”, „Nic śmiesznego” czy „Psy” to klasyka kina, o postaci Sznajdera z „Oficera” nie wspomnę. Podobnie Grabowski, wystarczy przypomnieć „Odwróconych”, „Pitbulla”, „Dzień świra” czy „Drogówkę”. Kryszak zaś to genialny prekursor stand upu w Polsce. Warto czasem pamiętać, jak niewiele potrzeba, by godny szacunku zawodowy dorobek zamknąć w jednym megadrogim garze.
Romans via Facebook
Media żyją życiem erotycznym Agnieszki Szulim, seksisingielki, na razie. Najpierw zeswatano ją medialnie z „Czarnym aniołem ruch…ia”, czyli Nergalem, z którym zdjęcie Szulim ma na Facebooku. Potem się okazało, że Szulim rzuciła Nergala dla syna Jacka Żakowskiego, z którym ma zdjęcie na FB. Szulim więc rozkochuje, a potem rzuca i ma na pamiątkę fotki ze swoimi ofiarami na portalu. Widziałam ten profil. Czeka nas wiele zaskoczeń w kwestii upodobań erotycznych Agnieszki, której gratuluję „znajomych”, donoszących na nią do mediów.
Bo wszystkie dzieci…
Dziecko to najlepszy napędzacz kariery i kasy. Wiedzą coś o tym Anna Mucha, Kasia Cichopek i Viola Kołakowska, a ich śladem idą Dorota Gardias i Małgorzata Socha. Ta ostatnia, mimo zapewnień, że na dziecku zarabiać nie będzie, zrobiła ustawkę w sklepie z artykułami dla dzieci. Na jednym z portali ukazał się stosowny artykulik. Opatrzony zdjęciami Sochy (która odwiedziła sklep już kilka razy, co zaznaczono) oraz komentarzem jego właścicielki. Znamy ceny: śpiworki od 180 do 372 zł, przewijaki od 727 do 1380 zł (wersja z wanienką), a łóżeczka od 886 do 3569 zł. Po ile chodzą już zdjęcia dziecka Sochy? Ktoś wie?
a poza tym...
Dać głos z głową
Polskie aktorki dały głos. I to niegłupio, co cieszy. Najpierw Daria Widawska odważnie przyznała, że w serialach dostaje się role coraz częściej za obecność na okładkach i lans, a nie za talent. Co jest prawdą, bo wystarczy zobaczyć parę seriali… włos się na głowie jeży. Potem Anna Dereszowska powiedziała to, co wszyscy widzą i nadziwić się nie mogą z przerażenia, czyli że polskie aktorki mają karykaturalnie zbotoksowane twarze. Jedyna ruchoma część w obliczach to źrenice oczu. Oby szczerość nie odbiła się źle na ich karierach. Już Gustaw Holoubek powiedział, że inteligencja w tym zawodzie przeszkadza.
Moda na modę
Ruszają przygotowania do polskiej edycji programu „Project Runaway” w TVN. To na świecie hit, wyławiający młodych projektantów. Po modzie na taniec i gotowanie przyszła moda na modę - w kraju, w którym obywatel kupuje parę gaci na rok. Niektórzy już czekają na telefon od producenta i dają do zrozumienia, że są do wzięcia. Ruch w blogosferze maksymalny. Jak mawiał Jerzy Pilch, „moda, podobnie jak głupota, jest darem bożym, tylko że mniejszym”.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.