Wbrew temu, co się sądzi, małpi rozum w zupełności wystarczy, by piastować stanowiska czy napisać książkę
Od niepamiętnych czasów ludzi fascynowały małpy. Być może ma to związek z faktem, że - zdaniem naukowców - sam człowiek jest małpą. Dla wielu świadomość, że nasz przodek fikał po drzewach i miał długi ogon, to spory dyskomfort. Jednak ludzkiego podobieństwa do małp nie da się ukryć, choć niektórzy bardzo się starają (patrz zdjęcie wyżej).
Bywa, że małpy są lustrzanym odbiciem ludzi i odwrotnie. Każda z nich, podobnie jak każdy człowiek, uwielbia banany i występy w telewizji. Najsłynniejsza małpa w telewizji to oczywiście King Kong. Zdaniem niektórych, King Konga przebija poseł Łyżwiński z Samoobrony, ale to chyba przesada.
Małpy miały duży wpływ na powstawanie cywilizacji. "Małpka" to przecież zwyczajowe określenie ćwiartki wódki. Po strzeleniu kilku "małpek" wielu dostaje małpiego rozumu. Wbrew temu, co się sądzi, małpi rozum w zupełności wystarczy, by piastować stanowiska czy napisać książkę. Dzięki małpiej zwinności małpy odegrały znaczącą rolę nie tylko w polityce, ale także w literaturze. Kilka lat temu głośno było o tym, że goryl Borysa Jelcyna napisał książkę, ujawniając tajemnice swojego pracodawcy. W ślad za gorylem Jelcyna poszło kilku innych goryli, a w niektórych krajach nawet całe stada. Zdaniem krytyków literackich, wkład goryli w literaturę jest większy niż wkładki do butów dla osób z płaskostopiem.
Małpy nie są obojętne na nowe technologie. Istny małpi gaj rozkwitł w Internecie. Żaden adres internetowy nie obejdzie się bez małpy. Także w telewizji ceni się osobników, którzy "robią za małpy". Za małpy najczęściej robią artyści za pieniądze, choć nie zawsze. Wielu artystów nie tylko robi za małpę, ale także przyjaźni się z małpami. Na przykład Michael Jackson ma swojego ulubionego szympansa, którego zawsze zabiera z sobą w trasy koncertowe. Szympans Michaela ma warunki życiowe lepsze niż wielu z nas. Do jego dyspozycji jest fryzjer, kucharz i masażysta. Z pewnością niejeden bezrobotny ze Śląska czy Białegostoku chętnie by się z nim zamienił. Kilka lat temu, podczas pobytu Michaela w Berlinie, wybuchła sensacja, kiedy wyszło na jaw, że gwiazdor dał jednego dnia pięćdziesiąt tysięcy dolarów na biedne dzieci, a drugiego za sto tysięcy dolców kupił szympansowi zegarek.
W opinii znawców tematu człowiek to po prostu inteligentna małpa, która wyprzedziła konkurencję. Teza ta nie ma, niestety, zastosowania w wypadku posłanki Renaty Beger, której podczas posiedzeń komisji śledczej billingi mieszają się z puddingami.
Są sytuacje, kiedy człowiek skazany jest na współpracę z małpami. Stratedzy z Pentagonu chcą zatrudnić je w armii amerykańskiej w charakterze saperów. Małpy, biegając po polach minowych, miałyby pomagać saperom rozbrajać ładunki. Ich pomoc polegałaby oczywiście na włażeniu na minę i wylatywaniu w powietrze. Podobną technikę stosuje premier Leszek Miller, wysyłając swoich ludzi na stanowiska, z których ci szybko wylatują. Żołnierze, aby zachęcić małpy do wejścia na pole minowe, robią do nich małpie miny. Premier nie musi robić małpich min, aby kogokolwiek zachęcić do bycia ministrem. Chętni, o dziwo, sami się zgłaszają. Różnica jest taka, że małpy, które dzielnie rozbroją pola minowe, mają szansę co najwyżej na małpi pomnik, a ministrom Millera, nawet jeśli zbroją coś poważnego, w najgorszym wypadku zawsze pozostanie liczenie pieniędzy.
Skoro amerykańscy wojskowi uważają, że małpy mogą zastąpić człowieka na polu minowym, to czemu nie miałoby się tak stać także na innych polach. Nie bójmy się małpowania pomysłów od innych. Zdaniem weterynarzy, małpy z pożytkiem sprawdziłyby się także na polskim polu. Śledząc uważnie życie polityczne w Polsce, można dojść do wniosku, że istnieje uzasadnione podejrzenie, iż wymiana na niektórych stanowiskach i polach już nastąpiła. Najprościej dokonać podmiany na stanowisku ostrego polityka. Wystarczy na jego miejscu posadzić małpę z brzytwą.
Więcej możesz przeczytać w 18/2003 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.