Świat Shaolin® Buddyjscy mnisi ze słynnego klasztoru Shaolin, którego tradycje sięgają VI wieku, rozpoczęli walkę o wyłączne prawo używania nazwy klasztoru jako znaku towarowego. Mistrzowie kung-fu złożyli wnioski o rejestrację znaku towarowego "Shaolin" w ponad 80 państwach na całym świecie. Mnisi muszą się spieszyć. W samych Chinach zarejestrowano bowiem do tej pory 54 podmioty gospodarcze, które mogą używać nazwy "Shaolin". I tak "Shaolin" to między innymi piwo, wino, papierosy, opony, meble i liczne hotele. Mnisi z Shaolin regularnie wyruszają na światowe tournée, w czasie którego prezentują swoje umiejętności. Obawiają się, że jeśli znak towarowy "Shaolin" w danym kraju będzie należał do kogoś innego, to pokaz mający w nazwie "shaolińskie kung-fu" stanie się nielegalny. Herbata reeksportowa Brytyjska firma Taylors z Harrogate wysłała do Chin pierwszy transport produkowanej przez siebie herbaty. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wśród tysięcy pudełek herbat różnych smaków jest Rose Petal Tea wyprodukowana z liści zerwanych... w Chinach i sprowadzonych stamtąd wcześniej przez tę samą firmę Taylors. Transport herbat o wartości 55 tys. USD dopłynie wkrótce do portu w Szanghaju. Fortuna na kole się toczy Sąd Najwyższy w Hiszpanii przyznał rację matematykowi hazardziście, któremu wcześniej zabroniono wstępu do jednego z hiszpańskich kasyn za rzekome oszustwo. Gonzalo Garcia-Palayo opracował wraz z kolegami system pozwalający przewidzieć z dużym prawdopodobieństwem, na którym polu ruletki zatrzyma się kulka. Wybierając najczęściej powtarzające się liczby, mężczyźni wygrali w sumie 1,2 mln USD, z czego 600 tys. USD w jeden dzień. | Polska Ustecki denar Nadmorski kurort Ustka ma własną mennicę. Zlokalizowana na promenadzie fabryka pieniędzy zajmuje się biciem oficjalnej monety kurortu - jednego denara usteckiego. Na awersie umieszczono wizerunek mewy lecącej nad plażą w Ustce, a na rewersie herb kurortu i napis Stolpus Mundus. To średniowieczna łacińska nazwa Ustki, która znaczy tyle co Słupioujście. "Kurs" denara usteckiego jest wyższy niż euro. Jedna moneta kosztuje 5 zł. Złote logo Telekomunikacja Polska jest najcenniejszą polską marką - wynika z rankingu 150 najwartościowszych marek (wśród nich jest również "Wprost") przygotowanego przez dziennik "Rzeczpospolita" oraz firmy Ernst & Young Corporate Finance i AC Nielsen. Marka naszego narodowego operatora jest warta 3,8 mld zł, czyli 5 proc. wartości całej firmy. Z kolei wartość Orlenu - drugiej w rankingu marki - wynosi prawie 1,6 mld zł. Jego silną pozycję udało się zbudować szefom koncernu Andrzejowi Modrzejewskiemu i Zbigniewowi Wróblowi zaledwie w cztery lata. Wcześniej firma działała pod dwiema markami: Petrochemia Płock i CPN. Tak szybkie kariery jak Orlen zrobiło wiele polskich marek, ale niewiele zaistniało za granicą. Choćby dlatego wartość marki Telekomunikacji Polskiej stanowi zaledwie 1 proc. wartości Coca-Coli. |
Świat To nie ja, to kolega Były szef Enronu Kenneth Lay obciążył odpowiedzialnością za nadużycia finansowe w tej amerykańskiej korporacji swego dyrektora finansowego Andrew Fastowa. Według Laya, który przerwał milczenie w sprawie Enronu po trzech latach, 98 proc. pracowników, łącznie z nim samym, to ludzie uczciwi i ofiarni. Nie można tego powiedzieć o pozostałych 2 proc., do których należy Fastow. W wywiadzie dla "New York Timesa" Lay zaprzeczył, jakoby świadomie uczestniczył w przestępczej działalności. Enron zbankrutował w 2001 r., pociągając za sobą również firmę audytorską Arthur Andersen. Klątwa na łapówkarzy Członek parlamentu Tanzanii zagroził ministrom tamtejszego rządu, że rzuci na nich klątwę, jeśli nie rozpoczną walki z korupcją. Masud Haroub Saidi zapowiedział na forum parlamentu, że za pomocą wersetów z Koranu "ześle na ministrów pomór jak szarańczę". Rząd Tanzanii wprawdzie powołał biuro zapobiegania korupcji, ale Saidi mówi, że ministrowie rządu nie robią wszystkiego, by ukrócić łapówkarstwo. Zarzuty odpiera minister Wilson Masilingi, który ujawnił, że w ciągu ostatnich osiemnastu miesięcy do sądu trafiły 123 akty oskarżenia w sprawach o łapownictwo. Królewski pociąg do funtów 60 pensów rocznie wydaje brytyjski podatnik na utrzymanie dworu królewskiego - ogłosił pałac Buckingham w swoim corocznym sprawozdaniu z wydatków. Wydatki pałacu w ubiegłym roku podatkowym, który skończył się 31 marca, wyniosły prawie 37 mln funtów, czyli wzrosły o 1,7 proc. w stosunku do poprzedniego roku. W dorocznym sprawozdaniu zwracają uwagę wysokie koszty utrzymania i podróży królewskiego pociągu. Każdorazowa podróż nim kosztuje 43 tys. funtów, a w ostatnim roku rozrachunkowym używano go 18 razy. Inną pozycją kłującą w oczy jest 90 tys. funtów wydane na wyjazd księcia Edynburga na Karaiby w charakterze "ambasadora brytyjskiego handlu". | Polska Europejska awangarda Dwanaście spośród szesnastu dużych europejskich miast, w których stopa bezrobocia przekroczyła 20 proc., to miasta polskie - wynika z analiz Eurostatu. Unijne biuro statystyczne, opierając się na danych z lat 1999-2001, stwierdziło, że najwyższe bezrobocie wśród 258 miast powyżej 50 tys. mieszkańców w krajach Unii Europejskiej oraz Bułgarii i Rumunii wystąpiło w Suwałkach - 25,6 proc. Kolejne dwa miejsca zajęły Nowy Sącz (25,2 proc.) i Gorzów Wielkopolski (24,3 proc.). Żadne z naszych miast nie znalazło się za to wśród tych o najniższym bezrobociu. Tu prowadzą holenderskie Utrecht (3 proc.) i Eindhoven (3,1 proc.) oraz cypryjska Nikozja (3,1 proc.). Sejm skarbu Liga Polskich Rodzin przygotowała projekt nowelizacji ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych. Proponuje w nim, aby rząd nie mógł sprywatyzować żadnej "kluczowej" spółki bez każdorazowej zgody Sejmu. Według Romana Giertycha, nowelizacja ustawy ma przeciwdziałać poczynaniom Marka Belki. Doświadczenia wskazują, że w końcowej fazie działania rządu danej formacji podejmowane są decyzje, które mają zabezpieczyć finansowo interesy rządzących - przekonywał lider LPR. |
Kapitał w podróży Coraz więcej inwestycji zagranicznych trafia na tak zwane nowe lub wschodzące rynki, do Chin, Indii, Brazylii, Rosji. Kraje OECD tracą inwestycje, najwięcej Stany Zjednoczone, w których zagraniczni przedsiębiorcy zainwestowali prawie dwa razy mniej niż rok temu, ponad cztery razy mniej niż dwa lata temu i osiem razy mniej niż trzy lata temu. Piętnastokrotnie w ciągu trzech lat spadła także wielkość inwestycji zagranicznych w Niemczech. Jedynymi krajami OECD, w których wielkość inwestycji w ciągu dwóch lat nie spadła, są Francja i Włochy. |
Wstęp do zdrowego rozsądku Zmarły 40 lat temu profesor Edward Taylor jest uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich ekonomistów. Chylili przed nim czoła nie tylko liberałowie, ale także jego ideologiczni przeciwnicy, jak choćby Oskar Lange. Polski Adam Smith, polski J. A. Schumpeter - mówiono o Taylorze. "Wstęp do ekonomiki", który wznowiło Wydawnictwo Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk (z przedmową ucznia prof. Taylora, naszego felietonisty prof. Wacława Wilczyńskiego), choć pierwszy raz pojawił się w księgarniach w 1936 r., jest jednym z najlepszych i najbardziej aktualnych podręczników do ekonomii. "To książka, która mówi, o co w ekonomii chodzi" - tłumaczy Wilczyński. Ta książka nie jest adresowana do besserwisserów. Powinni ją przeczytać ludzie szukający narzędzi lepszego poznania i oceny rzeczywistości. Hit! (MC) |
Więcej możesz przeczytać w 28/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.