Wiemy już, kim byli budowniczowie kamiennego kręgu Stonehenge Czarnoksiężnik Merlin ustawił kamienie w Stonehenge, jak uważano w średniowieczu? Niekoniecznie, raczej w rachubę wchodziła rzetelna praca robotników budujących kanały ściekowe w Boscombe w Wiltshire, niedaleko słynnego kamiennego kręgu Stonehenge. Odkryto tam niedawno zbiorowy grób, a w nim siedem szkieletów. Badania instytutu Wessex Archaeol-ogy pozwoliły ustalić, kim naprawdę byli twórcy tajemniczej konstrukcji na równinie Salisbury w Anglii. Wiemy, że osoby pochowane w latach 2300-2500 p.n.e. były dość zamożne i najprawdopodobniej pochodziły z Walii.
Wykonano badania szkliwa zębów dorosłych członków pochowanej rodziny. Szkliwo formuje się przez lata i tak jak odciski palców jest unikatowe. Jego skład zależy od wody znajdującej się na danym obszarze. Analiza proporcji izotopów pierwiastków pozwala zatem dość dokładnie określić, gdzie dorastała dana osoba. Badania wykazały, że "łucznicy z Boscombe"- jak nazwano budowniczych megalitu ze względu na znalezione w ich grobach strzały - musieli dorastać w południowo-zachodniej Walii.
"Król" z Amesbury
Uczeni zbadali również zęby "króla Stonehenge", mężczyzny pochowanego w Amesbury, około 5 km od Stonehenge. Jego wyjątkowo bogaty grób, który zawierał ponad sto przedmiotów, m.in. ceramikę, miedziane narzędzia i złote ozdoby do włosów, pochodzi z tego samego okresu co pochówek łuczników z Boscombe. Analiza izotopowa wykazała, że przybył ze Szwajcarii. Miedziane narzędzia zostały wytworzone z surowca wydobytego m.in. w Hiszpanii i Francji.
Archeolodzy uważają, że mężczyzna był rzemieślnikiem biegłym w produkcji metalu i odegrał ważną rolę przy konstrukcji kręgu. W grobie znaleziono też szkielet młodzieńca w wieku 20-25 lat, który prawdopodobnie był synem króla. Badania szkliwa jego zębów wykazały, że dorastał w okolicy Stonehenge.
Kamieniołomy Preseli Hills
Badania geologiczne materiału skalnego, z którego wzniesiono najwcześniejsze partie megalitu, wykazały, że słynne "błękitne" kamienie pochodzą z kamieniołomów Preseli Hills w południowo-zachodniej Walii, a zatem z tego samego regionu co budowniczowie megalitu. Nadal nie wiadomo jednak, dlaczego ważące do 5 ton bloki transportowano z rejonu odległego aż o 380 km. Najstarszy z badanych łuczników w wieku 35-45 lat przeszedł skomplikowane złamanie kości nogi i utykał do końca życia. Nie jest zatem wykluczone, że wypadek wydarzył się podczas transportu kamiennych bloków.
Kręgi Stonehenge nie są jedyną tego rodzaju budowlą w regionie. Około 3 km na północny wschód znajdowało się Woodhenge - sześć koncentrycznych kręgów drewnianych słupów powstałych około roku 2300 p.n.e. Inna konstrukcja, zwana Cursus, znajduje się na północ od Stonehenge. Wał ziemny i rów odległe od siebie o 100 m ciągną się prawie trzy kilometry. W XVIII wieku, kiedy odkryto zabytek, badacze uznali go za rodzaj toru wyścigowego. Dziś uważa się, że mogła to być droga procesyjna.
Monument astronomiczny
Nie wiemy, jaką dokładnie funkcję pełniła budowla w Stonehenge. Uczeni podejrzewają jedynie, że jej centrum służyło za obserwatorium astronomiczne. Podczas najdłuższego dnia roku (21 czerwca) promienie wschodzącego słońca padają dokładnie między kamieniami tworzącymi wejście do kręgu. Zabytek, który możemy podziwiać, to tylko połowa oryginalnych kamiennych kręgów. Wiele kamieni przez stulecia wywieziono i użyto do budowy oraz napraw okolicznych farm i dróg. Do zniszczeń przyczynili się również turyści. Jeszcze na początku XX wieku kowal w Amesbury wypożyczał zwiedzającym młotki, aby mogli odłupać kawałek zabytku na pamiątkę. Dopiero w 1918 r. teren Stonehenge, niegdyś prywatna własność sir Cecila Chubba, został podarowany rządowi Wielkiej Brytanii. W 1986 r. kręgi zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego.
Nowy projekt UNESCO ma przywrócić Stonehenge dawną świetność. Część okolicznych dróg zostanie zlikwidowana, pozostałe będą poprowadzone tunelami. W Countess East, 3 km od Stonehenge, powstanie centrum turystyczne. Zaprojektowany przez architekta Dentona Corkera Marshalla niski, rozłożysty budynek z dachem porośniętym trawą wtopi się w otoczenie. Ekologiczne kolejki będą wozić turystów w miejsce odległe o kilometr od kręgu. Stamtąd trzeba będzie już iść pieszo, aby lepiej docenić monumentalną budowlę w centrum trawiastej równiny.
"Król" z Amesbury
Uczeni zbadali również zęby "króla Stonehenge", mężczyzny pochowanego w Amesbury, około 5 km od Stonehenge. Jego wyjątkowo bogaty grób, który zawierał ponad sto przedmiotów, m.in. ceramikę, miedziane narzędzia i złote ozdoby do włosów, pochodzi z tego samego okresu co pochówek łuczników z Boscombe. Analiza izotopowa wykazała, że przybył ze Szwajcarii. Miedziane narzędzia zostały wytworzone z surowca wydobytego m.in. w Hiszpanii i Francji.
Archeolodzy uważają, że mężczyzna był rzemieślnikiem biegłym w produkcji metalu i odegrał ważną rolę przy konstrukcji kręgu. W grobie znaleziono też szkielet młodzieńca w wieku 20-25 lat, który prawdopodobnie był synem króla. Badania szkliwa jego zębów wykazały, że dorastał w okolicy Stonehenge.
Kamieniołomy Preseli Hills
Badania geologiczne materiału skalnego, z którego wzniesiono najwcześniejsze partie megalitu, wykazały, że słynne "błękitne" kamienie pochodzą z kamieniołomów Preseli Hills w południowo-zachodniej Walii, a zatem z tego samego regionu co budowniczowie megalitu. Nadal nie wiadomo jednak, dlaczego ważące do 5 ton bloki transportowano z rejonu odległego aż o 380 km. Najstarszy z badanych łuczników w wieku 35-45 lat przeszedł skomplikowane złamanie kości nogi i utykał do końca życia. Nie jest zatem wykluczone, że wypadek wydarzył się podczas transportu kamiennych bloków.
Kręgi Stonehenge nie są jedyną tego rodzaju budowlą w regionie. Około 3 km na północny wschód znajdowało się Woodhenge - sześć koncentrycznych kręgów drewnianych słupów powstałych około roku 2300 p.n.e. Inna konstrukcja, zwana Cursus, znajduje się na północ od Stonehenge. Wał ziemny i rów odległe od siebie o 100 m ciągną się prawie trzy kilometry. W XVIII wieku, kiedy odkryto zabytek, badacze uznali go za rodzaj toru wyścigowego. Dziś uważa się, że mogła to być droga procesyjna.
Monument astronomiczny
Nie wiemy, jaką dokładnie funkcję pełniła budowla w Stonehenge. Uczeni podejrzewają jedynie, że jej centrum służyło za obserwatorium astronomiczne. Podczas najdłuższego dnia roku (21 czerwca) promienie wschodzącego słońca padają dokładnie między kamieniami tworzącymi wejście do kręgu. Zabytek, który możemy podziwiać, to tylko połowa oryginalnych kamiennych kręgów. Wiele kamieni przez stulecia wywieziono i użyto do budowy oraz napraw okolicznych farm i dróg. Do zniszczeń przyczynili się również turyści. Jeszcze na początku XX wieku kowal w Amesbury wypożyczał zwiedzającym młotki, aby mogli odłupać kawałek zabytku na pamiątkę. Dopiero w 1918 r. teren Stonehenge, niegdyś prywatna własność sir Cecila Chubba, został podarowany rządowi Wielkiej Brytanii. W 1986 r. kręgi zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego.
Nowy projekt UNESCO ma przywrócić Stonehenge dawną świetność. Część okolicznych dróg zostanie zlikwidowana, pozostałe będą poprowadzone tunelami. W Countess East, 3 km od Stonehenge, powstanie centrum turystyczne. Zaprojektowany przez architekta Dentona Corkera Marshalla niski, rozłożysty budynek z dachem porośniętym trawą wtopi się w otoczenie. Ekologiczne kolejki będą wozić turystów w miejsce odległe o kilometr od kręgu. Stamtąd trzeba będzie już iść pieszo, aby lepiej docenić monumentalną budowlę w centrum trawiastej równiny.
Więcej możesz przeczytać w 28/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.