- Pan Niebezpieczny
Prezydent Wenezueli Hugo Chavez zorganizował wybory do parlamentu. Tyle że, według sondaży, większość Wenezuelczyków nie chciała głosować. Do bojkotu nawoływała opozycja, która wycofała swoich kandydatów. Chavez zapowiada, że pokona "wyborczy zamach stanu". "Ogłaszam światu, że ten spisek przeciw Wenezueli zorganizował szef imperium, Pan Niebezpieczny, prezydent USA" - mówił Chavez. I zapewne uda mu się zwyciężyć, a jego ludzie zdobędą większość w Zgromadzeniu Narodowym i wydłużą kadencję prezydenta do roku 2012. Chavez może się też pochwalić storpedowaniem planów USA utworzenia wspólnego rynku obejmującego obie Ameryki. Już niedługo z hiszpańskich portów wyruszą też statki z bronią, która ma posłużyć w wojnie z "najazdem Busha". (greg) - Lenin wiecznie żywy
Wielki wódz Włodzimierz Iljicz Lenin odnalazł się w muzeum Lenina w Samarze. Tak przynajmniej uważa Maja Obraszowa, dyrektor muzeum, która twierdzi, że po budynku krąży jego duch. Podobno podczas wycieczek ciągle słychać czyjeś kroki, a w powietrzu unosi się zapach kawy i szarlotki (ulubionego ciasta Lenina), mimo że w tym czasie nie ma nikogo, kto serwowałby jakiekolwiek posiłki. Ktoś regularnie zmienia też ustawienie mebli tak, aby wystrój muzeum przypominał dom z czasów Lenina. Sama Obraszowa przekonuje, że duchy są w każdym domu, ten nie jest wyjątkiem - i już zaciera ręce, ciesząc się z gwałtownego wzrostu liczby turystów, którzy wierzą, iż ducha Lenina wywołały pozytywne nastroje społeczeństwa. 54 proc. Rosjan uważa, że Lenin był najbardziej pozytywną postacią w historii Rosji. (AG) - Mąż swojej żony
Wszyscy znają Angelę Merkel, nową kanclerz Niemiec, a mało kto słyszał o Joachimie Sauerze, jej mężu. Ów profesor chemii, wykładający na uniwersytecie w Berlinie i bardzo chwalony przez studentów, jak sam mówi, nie znosi błysku fleszy i wścibskich pytań dziennikarzy, i dlatego sporadycznie towarzyszy żonie w publicznych wystąpieniach. Nie było go nawet podczas oficjalnego mianowania Merkel na stanowisko kanclerza w Bundestagu, bo - jak tłumaczył - był zbyt zajęty pracą na uczelni. "Nie będę nosił przecież żonie torebek" - dodał z ironią, mając pewnie na myśli Denisa Thatchera, męża Margaret. (AG) - Co wy wiecie o gejszach
"Wyznania gejszy", najnowszy film Roba Marshalla (ekranizacja bestselleru Arthura Goldena pod tym samym tytułem), ledwo wszedł na ekrany japońskich kin, a już wywołał skandal. Japończykom nie podoba się zaprezentowany w filmie obraz gejsz, które sprowadzono do roli prostytutek. Jeszcze więcej emocji wzbudza to, że w postacie gejsz wcieliły się chińskie aktorki. "Gejsze nie mogą być grane przez Chinki, bo są częścią wyłącznie japońskiej tradycji. Amerykanie tego nie wiedzą" - mówi chiński reżyser Chen Kaige, twórca filmu "Żegnaj, moja konkubino". (PB)
Więcej możesz przeczytać w 49/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.