Najlepiej rokujące gospodarki świata
Czy Polska za piętnaście lat może awansować do grona piętnastu najbardziej perspektywicznych państw świata? Czy w gronie najbardziej liczących się gospodarczo państw naszego globu utrzymają się dzisiejsi potentaci?
Obraz światowej gospodarki, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, nie jest dany raz na zawsze. W roku 1700 Indie, Chiny i Europa wytwarzały po mniej więcej jednej czwartej światowego PKB, podczas gdy gospodarki Ameryki Północnej nie dawało się jeszcze w ogóle zauważyć. Dwieście lat później dzięki szybszemu rozwojowi Europa wytwarzała już niemal połowę globalnej produkcji, USA i Kanada – prawie 20 proc., a dwa azjatyckie giganty zaczynały powoli znikać z gospodarczej mapy świata. Dziś Europa i Ameryka Północna wytwarzają po jednej czwartej światowego PKB, ale łączny PKB Indii i Chin zaczyna się zbliżać do tego samego poziomu. Za pół wieku rozkład ekonomicznej potęgi świata może być zupełnie inny od tego, który znamy.
Obraz światowej gospodarki, do którego jesteśmy przyzwyczajeni, nie jest dany raz na zawsze. W roku 1700 Indie, Chiny i Europa wytwarzały po mniej więcej jednej czwartej światowego PKB, podczas gdy gospodarki Ameryki Północnej nie dawało się jeszcze w ogóle zauważyć. Dwieście lat później dzięki szybszemu rozwojowi Europa wytwarzała już niemal połowę globalnej produkcji, USA i Kanada – prawie 20 proc., a dwa azjatyckie giganty zaczynały powoli znikać z gospodarczej mapy świata. Dziś Europa i Ameryka Północna wytwarzają po jednej czwartej światowego PKB, ale łączny PKB Indii i Chin zaczyna się zbliżać do tego samego poziomu. Za pół wieku rozkład ekonomicznej potęgi świata może być zupełnie inny od tego, który znamy.
Więcej możesz przeczytać w 32/33/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.