Po wojnie niemieckie obywatelstwo mógł dostać każdy, kto mieszkał na zachodnich ziemiach Polski
W błędnej polityce zagranicznej, prawodawstwie i praktyce sądowniczej Polski w latach 1945-2005 tkwi źródło kłopotów z mieniem niemieckich przesiedleńców. Fałszywa jest jednak teza, że dziś odpowiedzialna za rozwiązanie problemu jest wyłącznie Warszawa. W regulacje tych spraw musi się włączyć również państwo niemieckie, ponieważ to prawodawstwo RFN w dużej mierze przyczyniło się do obecnych kłopotów.
Więcej możesz przeczytać w 32/33/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.