


Gorąca korespondencja na żywo z okolic Augustowa. Reporterka TVN 24 opowiada o powstającym obozowisku ekologów. – Rano były cztery namioty. Teraz jest ich już znacznie więcej, około sześciu – relacjonuje nie bez emocji. Ciekawe, ile to jest „około sześciu"? Raczej siedem czy może pięć? Bo sześć, to by było około siedmiu. Albo pięciu.
Nic nam nie wiadomo o tym, żeby Kazio Marcinkiewicz chciał przechodzić do PO, ale PO podobno się waha, czy go przyjmować. Przyjmować, przyjmować. Raz, że premier na uchodźstwie, a to wielce patriotyczne. Dwa, że i koszule uprasuje, i ciasto upiecze, i popływa delfinem. Wszechstronny znaczy się.
Nie tak dawno na od wieków związanej z liberałami wyspie Sobieszewo odbywało się letnie szkolenie Młodych Demokratów. Czyli młodzieżówki PO. Narybek nauczali m.in. Donald Tusk, Grzegorz Schetyna oraz Jerzy Buzek. Ale najlepsze działo się wieczorami, już bez dostojnych gości. Imprezy odchodziły takie, że zdesperowany turysta nagrał libację na komórkę i zagroził, że przekaże materiał mediom. Młodzi Demokraci urządzili zrzutę i za 500 zł oraz obietnice przestrzegania ciszy nocnej nabyli kompromitujące zdjęcia. Kiedy teraz czytają tę notkę, pewnie się zastanawiają, skąd my to wiemy. Lepiej zadajcie sobie pytanie, czy w nasze ręce nie trafił pewien film. W końcu było tam więcej turystów z komórkami.
Inna ciekawostka z życia PO. Wicemarszałek województwa mazowieckiego Jacek Kozłowski, któremu poświeciliśmy kilka ciepłych słów tydzień temu, ma zostać pozbawiony stanowiska. Ciekawe jest to, że jego następcą może zostać niejaki Marcin Rosół, niegdysiejszy asystent Donalda Tuska i Grzegorza Schetyny. Świat usłyszał o nim, gdy wraz z kolegą wysysał kaskę ze skarbonki PO. Prokuratura wciąż zajmuje się tą sprawą, ale poszkodowani – czyli liderzy platformy – wybaczyli chłopakowi i uznali, że najlepszą resocjalizacja będzie posłanie go w publiczne urzędy.
A Kozłowski ma być ofiarą konfliktu na linii HGW – władze PO. Podobno Gronkiewicz-Waltz nie słucha ani Tuska, ani – nawet! – Schetyny, a na jej łaskę liczyć mogą głównie koleżanki z Odnowy w Duchu Świętym. Co oczywiście złości liberałów. Nic dziwnego. Być zrobionym w bambuko przez Bufetową… Co za obciach!

Fot: M. Stelmach, A. Jagielak
Więcej możesz przeczytać w 32/33/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.