Polityczne gafy towarzyszyły królowi Arabii Saudyjskiej Abdullahowi w czasie jego wizyty w Wielkiej Brytanii. Najpierw na konferencji prasowej saudyjskiego ministra spraw zagranicznych, księcia Sauda al-Faisala, nie pojawił się David Miliband, szef brytyjskiej dyplomacji. Miliband tłumaczył się wyjazdem do USA, gdzie wspólnie z żoną adoptował drugiego syna. Potem premier Gordon Brown odmówił założenia białej muchy na bankiet zorganizowany dla saudyjskiej delegacji. Premier nawet na najważniejszych brytyjskich uroczystościach pojawiał się w krawacie. Zdanie zmienił dopiero pod naciskiem Pałacu Buckingham. Jak podała brytyjska prasa, muszka zamówiona w pracowni krawieckiej Gieves & Hawkes kosztowała ponad 6 tys. dolarów. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 45/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.