Krwawa bitwa w Lesie Teutoburskim zakończyła ekspansję Imperium Romanum
Na początku naszej ery wydawało się, że nic nie zatrzyma ekspansji Rzymu. Imperium Romanum rozciągało się od Hiszpanii po Azję Mniejszą i od Morza Północnego po Saharę. We wrześniu 9 r. n.e. plemiona germańskie pod wodza Arminiusza, syna Sigimera z plemienia Cherusków, wciągnęły w zasadzkę i starły z powierzchni ziemi trzy rzymskie legiony dowodzone przez Publiusza Kwinktyliusza Warusa.
Emerytowany oficer armii rzymskiej Wellejusz Paterkulus napisał około 30 r. , że rzymscy żołnierze byli wyżynani jak bydło. Ostatecznie w clades Variana, jak autorzy starożytni nazwali klęskę Warusa, zginęło 15-20 tys. rzymskich żołnierzy. Wielu legionistów dostało się do niewoli. Jedynie garstka przebiła się na tereny kontrolowane przez Rzymian i opowiedziała o rzezi.
Emerytowany oficer armii rzymskiej Wellejusz Paterkulus napisał około 30 r. , że rzymscy żołnierze byli wyżynani jak bydło. Ostatecznie w clades Variana, jak autorzy starożytni nazwali klęskę Warusa, zginęło 15-20 tys. rzymskich żołnierzy. Wielu legionistów dostało się do niewoli. Jedynie garstka przebiła się na tereny kontrolowane przez Rzymian i opowiedziała o rzezi.
Więcej możesz przeczytać w 45/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.