Politycy niepotrzebnie próbują ukryć, że chodzi im tylko o władzę
Najważniejsza jest miłość" – stwierdził Donald Tusk, gdy ogłoszono wyniki wyborów. Oczywiście ma rację. Tak jest napisane nawet w Piśmie Świętym. Ale skoro miłość jest tak ważna, dlaczego tak wielu ludzi, zamiast zajmować się jej duchowym i cielesnym praktykowaniem, dąży do władzy? I to często po trupach (na szczęście w Polsce tylko w sensie metaforycznym) swych politycznych przeciwników. Dlaczego nawet Donald Tusk nie zadowolił się wyłącznie miłością? Czyżby władza i tym razem wzięła górę?
Więcej możesz przeczytać w 45/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.