Polski rząd nie rozumie Rosji
Polska dyplomacja nie rozumie, co się dzieje w Moskwie. Dowodzi tego zachwyt ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego nad tym, że prezydent Władimir Putin nazwał mord w Katyniu stalinowską zbrodnią. W tradycji rosyjskiej państwowości nie ma zwyczaju, by władza przyznawała się do zbrodni. Rosjanie są przekonani, że ich państwo jest święte i ma wielką misję do spełnienia. To swoisty rodzaj politycznej teodycei. Państwo jest dla Rosjan jak Bóg, który z zasady może robić tylko rzeczy dobre.
Więcej możesz przeczytać w 10/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.