Choć dżinsy noszą dziś prawie wszyscy, wciąż są one atrybutem outsiderów, buntowników i ekscentryków. Takich jak Amy Winehouse, znana z fenomenalnego głosu, ale też picia na umór, dewastowania hotelowych pokojów i okładania pięściami małżonka. Znakiem charakterystycznym wokalistki poza monstrualnym kokiem są dżinsy rurki. Dżinsy, a konkretnie Sharkey marki Wrangler, uwielbia też Johnny Depp. Wprawdzie dziś aktor jest przykładnym tatą, ale w młodości zachowywał się tak samo jak Winehouse.
Więcej możesz przeczytać w 10/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.