Za energię elektryczną zapłacimy najwięcej w Unii Europejskiej
O 12 proc. wzrosną w 2008 r. ceny prądu dla gospodarstw domowych – wynika z szacunków Urzędu Regulacji Energetyki. Realnie płacimy za prąd dwuipółkrotnie więcej niż Grecy, dwukrotnie więcej niż Brytyjczycy i Francuzi i o połowę więcej niż Szwedzi. A to dopiero początek serii podwyżek, po których Polacy będą płacić za prąd najwięcej w Unii Europejskiej. Już zajmujemy pod tym względem trzecie miejsce w Europie – po Słowakach i Włochach.
Realnie płacimy za prąd dwuipółkrotnie więcej niż Grecy, dwukrotnie więcej niż Brytyjczycy i Francuzi i o połowę więcej niż Szwedzi. Różnica zwiększy się jeszcze po 1 stycznia 2009 r., czyli po uwolnieniu cen na rynku handlu prądem w Polsce. – Uwolnienie cen na rynku kontrolowanym przez państwo to drenaż kieszeni konsumentów. Ceny będą się zmieniać tylko w górę – mówi Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.
Realnie płacimy za prąd dwuipółkrotnie więcej niż Grecy, dwukrotnie więcej niż Brytyjczycy i Francuzi i o połowę więcej niż Szwedzi. Różnica zwiększy się jeszcze po 1 stycznia 2009 r., czyli po uwolnieniu cen na rynku handlu prądem w Polsce. – Uwolnienie cen na rynku kontrolowanym przez państwo to drenaż kieszeni konsumentów. Ceny będą się zmieniać tylko w górę – mówi Andrzej Sadowski, wiceprezydent Centrum im. Adama Smitha.
Więcej możesz przeczytać w 10/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.