WYDARZENIA
"WPROST" POLECA
RECENZJE
- Krótko po Wolsku
Aleksandra Wielka
Dyskusje na temat seksualnej orientacji Aleksandra Macedońskiego rozpętane przez film Olivera Stone'a upoważniają mnie do zgłoszenia w tej sprawie własnej tezy. Tak zwany Aleksander M. był lesbijką. Pomijając takie oczywiste dowody, jak brak zarostu, typowo babskie podejście do problemów rasowych czy rozwiązywanie trudnych problemów (np. węzeł gordyjski), trzeba z całą mocą podkreślić, że Macedoński musiał być kobietą, ze względu na niską reprezentację kobiet wśród znanych postaci antyku! Pionierska teza, m.in. Dana Browna, że chrześcijaństwo jest dziełem Marii Magdaleny, to jedynie kropla w morzu potrzeb. Nawet najbardziej poprawnym politycznie feministom bardzo trudno zrobić kobietę z Cezara, Hannibala, Mojżesza czy Attyli. Ale pomalutku znajdą się dowody, że nawet Sokrates to była starożytna kobieta z brodą...
Przy okazji Aleksandry (Wielkiej) warto wspomnieć o rewelacyjnym pomyśle błyskawicznego uzdrowienia sytuacji w naszym kraju. Oto, chyba przypadkiem, znaleziono sposób dobrania się do rozmaitych podejrzanych, ukrytych pod immunitetem. Trzeba wziąć się za ich współmałżonków (a nawet, jak LPR się zgodzi, konkubentów)! Każdemu można zarzucić choćby współudział. Może to zaowocować w Sejmie plagą rozwodów, ale też przyspieszyć uznanie związków partnerskich. Dwóch partnerów z immunitetami będzie mogło spać spokojnie i ciepło, jak w UL-u... Albo w starożytnej Grecji.
Marcin Wolski
- Wydarzenie tygodnia
Gierymski we Wrocławiu
Chłopiec niosący snop" Aleksandra Gierymskiego trafił do Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Jest to czwarte i najcenniejsze płótno Gierymskiego, jakie wrocławskie muzeum posiada. To wielki wspólny sukces ministra kultury Waldemara Dąbrowskiego, marszanda Józefa Grabskiego, dyrektora wrocławskiej placówki Mariusza Hermansdorfera, właściciela obrazu i polskiego sądownictwa. Tuż po ujawnieniu (pół roku temu) płótno miało być wylicytowane w domu aukcyjnym Sztuka, ale zostało zaaresztowane do wyjaśnienia sprawy. Druga licytacja również nie doszła do skutku. Stało się tak, bo sponsorzy PZU i Ministerstwo Kultury oraz właściciel i muzeum porozumieli się w kwestii ceny. Gdyby obraz trafił na aukcję, cena mogłaby skoczyć powyżej możliwości sponsorów. Sąd wyjaśnił wątpliwości, a obecny właściciel udowodnił, że płótno należące przed wojną do żydowskiego kupca Hermana Aszkenazego nie zostało zagrabione przez szabrowników czy hitlerowców.
Obraz namalowany przez artystę ponad sto lat temu w Bronowicach, gdzie zaprosił go poeta i malarz Włodzimierz Tetmajer, od początku przeżywał burzliwe chwile. Krążył po całej Europie, przebywał m.in. na prywatnej wyspie Santa Catarina należącej do polskiego hrabiego Ignacego Korwin-Milewskiego.
Potem był zakopywany, odkopywany, aż wreszcie po wojnie uznano go za bezpowrotnie utracony. Teraz trafił tam, gdzie każdy będzie mógł go podziwiać. (ŁR)
- Balet
Roztańczony Don Kichot
Prawie 60 balerin i baletmistrzów z Rosji i Ukrainy i ponad 1000 kostiumów można było zobaczyć w Poznaniu 7 grudnia podczas światowej premiery "Romea i Julii" w wykonaniu Moscow City Ballet. Sławna trupa została założona w 1988 r. przez rosyjskiego choreografa Wiktora Smirnowa-Gołowanowa. W Polsce Moscow City Ballet gości po raz drugi. Poprzednio mieliśmy okazję zobaczyć grupę pod koniec zeszłego roku, kiedy to wystąpiła siedmiokrotnie. Tym razem moskiewski balet zawitał do nas z dwoma przedstawieniami - "Don Kichotem" do muzyki Ludwiga Minkusa i premierowym spektaklem "Romeo i Julia" do muzyki Sergiusza Prokofiewa. Spektakle będzie można podziwiać we wszystkich większych miastach Polski. Tournee potrwa do 27 grudnia. (IN)
- Kraj
Ostateczna wersja wiadomości
Pojawiło się pismo, które jest śmieszne od pierwszej do ostatniej strony, i to zgodnie z zamierzeniami redakcji. "Gen. Jaruzelski zamieszany we wprowadzenie stanu wojennego", "Ogień przyczyną pożaru" czy "Woody Allen jest niemal tak błyskotliwy jak moje zdanie o nim" - to tytuły artykułów z najnowszego numeru miesięcznika "Nowy Pompon". Jako motto pismo przyjęło hasło "Bóg - ojczyzna - honorarium".
Za "Nowym Pomponem" stoi trzech doświadczonych krakowskich rozśmieszaczy: związany z Piwnicą pod Baranami Krzysztof Janicki, założyciel i pierwszy lider Formacji Chatelet Krzysztof Niedźwiedzki i współpracujący dawniej z Grzegorzem Halamą Marek Grabie. Ich pismo to, jak głoszą w podtytule, "Ostateczna wersja wiadomości".
"WPROST" POLECA
- Płyty - covery
Janusz Radek
"Serwus Madonna" Universal Music Group
Druga płyta Radka to zbiór piosenek, które swe premiery miały przed laty w Piwnicy pod Baranami. Wśród autorów m.in.: William Szekspir, Julian Tuwim, Wiesław Dymny, a nawet Gall Anonim.
Grzegorz Turnau
"Cafe Sułtan" Pomaton EMI
Za sprawą Grzegorza Turnaua piosenki słynnych Starszych Panów powracają w nowym brzmieniu. Znane utwory zyskały świeższy wymiar muzyczny, ale teksty pozostały te same i wciąż zachwycają dowcipem.
Justyna Steczkowska
"Femme Fatale" Pomaton EMI
Marilyn Monroe, Marlena Dietrich i Edith Piaf to tylko niektóre bohaterki tego albumu. Justyna Steczkowska wraz z Mateuszem Pospieszalskim serwuje nowoczesną interpretację znanych przebojów słynnych kobiet.
- DVD - klasyka polska
reż. Aleksander Ścibor-Rylski
"Wilcze echa" Propaganda
Jeden z najlepszych polskich filmów przygodowo-sensacyjnych wraca w świetnie odrestaurowanej wersji. Ten bieszczadzki western może konkurować z amerykańskimi opowieściami o Dzikim Zachodzie.
reż. Filip Bajon
"Magnat" Vision
Prawie trzygodzinna saga arystokratycznego rodu von Teussów to aktorski popis Jana Nowickiego, Grażyny Szapołowskiej i Bogusława Lindy. Najlepszy film w dorobku Filipa Bajona.
reż. Marek Piestrak
"Test pilota Pirxa" Kino Świat
Socjalistyczna adaptacja opowiadania Stanisława Lema. Sympatyczne kuriozum, które dziś ogląda się niczym najlepszą komedię. Wydanie w serii "Złota kolekcja" prezentującej polskie kino sprzed lat.
RECENZJE
- Książka
Idąc rakiem
Dzisiaj sztuka pisania peanów zanikła. Chwalenie nie należy do intelektualnego szyku. Więcej braw można zebrać za szyderstwa" - napisał Tomasz Raczek we wstępie do kontynuacji "Karuzeli z madonnami". I postanowił zrobić na przekór, wiernie odmalowując 57 męskich światów. W zasadzie 58, bo o samym autorze dowiemy się znacznie więcej, niż można się było spodziewać. Sporym zaskoczeniem jest to, że Dariusz Michalczewski gustuje w inteligentnych (i niekonieczne zgrabnych) kobietach a nieśmiały Benny Hill "rozpoczynał swą karierę jako... model w piśmie kulturystycznym". Raczek z szykiem odkurza zapomniane kolekcje mięsistych anegdot, które wyparła płaska jak Holandia plotka kolorowej prasy. Jest blisko interesujących go postaci, a bardzo daleko od plastykowych wywiadów. Tym sposobem udaje mu się usłyszeć więcej.
Marta Sawicka
Tomasz Raczek
"Karuzela z Herosami", Latarnik 2004 r.
- Muzyka
Nakarmić świat piosenkami
Trzynastego lipca 1985 r. równocześnie na stadionach Wembley w Londynie i JFK w Filadelfii odbył się muzyczny maraton Live Aid. Wielki koncert (wpływy miały pomóc głodującej Afryce), zorganizowany przez Boba Geldofa, przypominał coroczne akcje Jerzego Owsiaka. Wydany właśnie czteropłytowy box DVD to podsumowanie historii Live Aid. Zaczyna się od reportażu BBC z ogarniętej głodem Etiopii, który tak wstrząsnął Geldofem, że zorganizował pospolite ruszenie i wszystkie brytyjskie gwiazdy zaśpiewały "Do They Know It's Christmas?". Ameryka odpowiedziała swoim zestawem gwiazd śpiewających "We Are the World". Po tych dwóch przebojach przyszedł czas na wspaniały koncert. Całość otwiera oficjalne wejście na widownię księcia Karola i księżnej Diany oraz zagrany na ich cześć "Królewski salut". Potem podczas dziesięciu godzin śpiewania na scenie pojawiali się wszyscy ci, którzy wówczas liczyli się na muzycznym rynku: od Status Quo po Micka Jaggera.
Kamil Śmiałkowski
"Live Aid", DVD, Warner Music
- Książka
Studium kolorów
Oto poznajemy bogatą rodzinę nigeryjskiego biznesmena i filantropa, domowego tyrana i katolickiego fanatyka, dla którego "bycie cywilizowanym" sprowadza się jedynie do operowania angielskim, a "bycie religijnym" do wymierzania rodzinie dotkliwych kar cielesnych. Podobnie jak nigeryjskiego pisarza Chinua Achebe debiutującą autorkę żywo interesuje kulturowy, społeczny i polityczny kontekst Afryki. Ale nie jest to tylko studium tyranii, zderzenia kultur czy jedynie wiwisekcja nieszczęśliwej czarnej rodziny. Ta historia mogła się zdarzyć w każdym zakątku świata, choć wówczas ucierpiałaby na tym jej literacka strona. Może zabrakłoby sensualnych opisów, niebanalnych porównań i poetyckiego języka. Ta historia jest bowiem pisana wrażliwością 15-letniej Kambili, uważnej obserwatorki, czułej na najdrobniejsze szczegóły. Dlatego to także książka o poszukiwaniu wolności i szczęścia, które jest daleko od pozłacanej klatki rodzinnej rezydencji.
Marta Sawicka
Chimamanda Ngozi Adichie
"Fioletowy hibiskus", Amber 2004 r.
- Film
Fellini w drewnie
Jedenaście lat minęło od śmierci włoskiego mistrza kina Federica Felliniego. Polski wydawca DVD, firma Mayfly, zdecydował się uczcić tę rocznicę na filmowo - wydając zestaw jedenastu obrazów mistrza. By wydanie było wyjątkowe i niezapomniane, całość opakowano w ekskluzywne drewniane pudełko i uzupełniono książką zawierającą wywiady z Fellinim. W tym wyborze brakuje kilku słynnych filmów, ale po pierwsze, wszystkie dzieła Felliniego warte są uwagi, a po drugie, nie sposób nazwać nieudanym zestawu, w którym są "La strada", "Osiem i pół", "Słodkie życie" czy "Miasto kobiet".
Kamil Śmiałkowski
Kolekcja Fellini, Mayfly
Więcej możesz przeczytać w 51/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.