Były szef kancelarii Wałęsy, a obecnie adwokat Tomasz Kwiatkowski okazał się agentem esbecji - uznał Sąd Najwyższy. Tylko że my zupełnie nie rozumiemy, dlaczego tę informację podały wszystkie media. Prawdziwym niusem byłoby, gdyby jakiś sąd/detektyw/radiesteta znalazł w byłej kancelarii Wałęsy kogoś, kto nie był agentem.
Oddającą się premierowi Środę chcą pozbawić rządowej posady PiS-owcy. I argumentują, że jak ktoś jest tak oszalały z nienawiści do katolicyzmu i facetów w ogóle, to powierzanie mu funkcji ministra od równości jest cokolwiek kuriozalne. No, prawda, ale jak ją Belka wyleje, to ona wróci do uczenia studentów! I nie szkoda wam niewinnych ludzi? Niech już sobie z nią Belka poobcuje, skoro taki desperat.
Nie wiadomo, kto komu proponował randkę na Jasnej Górze: Giertych junior Kulczykowi czy Kulczyk Juniorowi, ale wiadomo, że działali przez pośredników. Pośrednikiem Kulczyka był Aleksander Broda, a pośrednikiem Juniora był Senior, czyli papcio Maciej Giertych. W tej sprawie jasne jest tylko to, że Senior spotyka się z Brodą. Gratulujemy.
W ramach debiałorusinizacji TVP władze telewizora postanowiły, że na szefa telewizji w Katowicach najbardziej nadaje się Maciej Wojciechowski: wieloletni dziennikarz, naczelny lokalnych gazet, zdaje się porządny człowiek, protestuje przeciwko niemu SLD - czyli, jak dotychczas, same zalety. Ale poza tym rzeczony Wojciechowski zasiada w Radzie Politycznej PiS. I nikomu nawet nie drgnęła powieka, że to działacz partyjny. Ech, jak my kochamy te standardy: czerwonych gonić, bo czerwoni, a naszych popierać, bo nasi.
Wszechpolacy mieli swój zjazd. Pies z kulawą nogą się tam nie pofatygował i nikt by się o nim nie dowiedział, gdyby nie "Gazeta Wyborcza", która postanowiła ich rozreklamować na pierwszej stronie. A o młodzieżówce Unii Wolności jakoś nie piszą. Ksenofoby.
W ogóle o Unii Wolności mało kto pisze. To znaczy ostatnio napisał Janusz Majcherek w "Rzeczpospolitej", ale egzegeci jeszcze nie wyjaśnili nam, o co mu chodziło. Dopuszczamy możliwość, że i inni też coś piszą, ale my nie czytamy nekrologów i kronik sądowych.
I dlatego swe mądrości na temat komisji śledczej gensek UW Andrzej Potocki musi zamieszczać w Internecie, bo nikt ich drukować nie chce. Narodzie, oto, co spłodził Potocki: "Polska śmieje się z komisji". Andrzejku, Polska miała swego czasu również spory ubaw z Ciebie, ale odkąd zostałeś nikim, to Cię nawet nie wyśmiewa. Żegnaj.
Amerykanie dokonali inwazji na Śląsk! Spuścili na tę umęczoną ziemię republikanów RP. - Wzorujemy się na republikanach w USA, to nasi starsi bracia - ogłosił lider noszący znakomicie znany w Polsce pseudonim Henryk Jabłoński. Ale Henryk nie był w Radzie Państwa, tylko w Unii Pracy. I, tak na nasz nos, w niejednym sanatorium.
Czasy się jednak zmieniają. Oto Jan Rokita i Zyta Gilowska chcieliby, żeby tuzy biznesu rozluźniły związki z Platformą Obywatelską i żeby bogacze nie kandydowali z tej partii do Sejmu. Oficjalnie dlatego, że to męczące zajęcia i nie da się ich połączyć, a nieoficjalnie dlatego, żeby nie wpuszczać do siebie aferzystów. Informację o tym przeczytaliśmy trzy razy i nadal nie możemy dojść do siebie. To tak, jakby PSL postanowiło nie wpuszczać do siebie chłopów, bo im błota na salony naniosą.
A jednak! "W ostatnim 15-leciu państwo propagowało tylko taki model życia, który opierał się na egoistycznym bogaceniu się za wszelką cenę" - to Rokita! A on przez te całe 15 lat walczył z tym ramię w ramię z Bugajem czy innym Kaczyńskim. Panie Janku, pani Mario, może sole trzeźwiące?
Oddającą się premierowi Środę chcą pozbawić rządowej posady PiS-owcy. I argumentują, że jak ktoś jest tak oszalały z nienawiści do katolicyzmu i facetów w ogóle, to powierzanie mu funkcji ministra od równości jest cokolwiek kuriozalne. No, prawda, ale jak ją Belka wyleje, to ona wróci do uczenia studentów! I nie szkoda wam niewinnych ludzi? Niech już sobie z nią Belka poobcuje, skoro taki desperat.
Nie wiadomo, kto komu proponował randkę na Jasnej Górze: Giertych junior Kulczykowi czy Kulczyk Juniorowi, ale wiadomo, że działali przez pośredników. Pośrednikiem Kulczyka był Aleksander Broda, a pośrednikiem Juniora był Senior, czyli papcio Maciej Giertych. W tej sprawie jasne jest tylko to, że Senior spotyka się z Brodą. Gratulujemy.
W ramach debiałorusinizacji TVP władze telewizora postanowiły, że na szefa telewizji w Katowicach najbardziej nadaje się Maciej Wojciechowski: wieloletni dziennikarz, naczelny lokalnych gazet, zdaje się porządny człowiek, protestuje przeciwko niemu SLD - czyli, jak dotychczas, same zalety. Ale poza tym rzeczony Wojciechowski zasiada w Radzie Politycznej PiS. I nikomu nawet nie drgnęła powieka, że to działacz partyjny. Ech, jak my kochamy te standardy: czerwonych gonić, bo czerwoni, a naszych popierać, bo nasi.
Wszechpolacy mieli swój zjazd. Pies z kulawą nogą się tam nie pofatygował i nikt by się o nim nie dowiedział, gdyby nie "Gazeta Wyborcza", która postanowiła ich rozreklamować na pierwszej stronie. A o młodzieżówce Unii Wolności jakoś nie piszą. Ksenofoby.
W ogóle o Unii Wolności mało kto pisze. To znaczy ostatnio napisał Janusz Majcherek w "Rzeczpospolitej", ale egzegeci jeszcze nie wyjaśnili nam, o co mu chodziło. Dopuszczamy możliwość, że i inni też coś piszą, ale my nie czytamy nekrologów i kronik sądowych.
I dlatego swe mądrości na temat komisji śledczej gensek UW Andrzej Potocki musi zamieszczać w Internecie, bo nikt ich drukować nie chce. Narodzie, oto, co spłodził Potocki: "Polska śmieje się z komisji". Andrzejku, Polska miała swego czasu również spory ubaw z Ciebie, ale odkąd zostałeś nikim, to Cię nawet nie wyśmiewa. Żegnaj.
Amerykanie dokonali inwazji na Śląsk! Spuścili na tę umęczoną ziemię republikanów RP. - Wzorujemy się na republikanach w USA, to nasi starsi bracia - ogłosił lider noszący znakomicie znany w Polsce pseudonim Henryk Jabłoński. Ale Henryk nie był w Radzie Państwa, tylko w Unii Pracy. I, tak na nasz nos, w niejednym sanatorium.
Czasy się jednak zmieniają. Oto Jan Rokita i Zyta Gilowska chcieliby, żeby tuzy biznesu rozluźniły związki z Platformą Obywatelską i żeby bogacze nie kandydowali z tej partii do Sejmu. Oficjalnie dlatego, że to męczące zajęcia i nie da się ich połączyć, a nieoficjalnie dlatego, żeby nie wpuszczać do siebie aferzystów. Informację o tym przeczytaliśmy trzy razy i nadal nie możemy dojść do siebie. To tak, jakby PSL postanowiło nie wpuszczać do siebie chłopów, bo im błota na salony naniosą.
A jednak! "W ostatnim 15-leciu państwo propagowało tylko taki model życia, który opierał się na egoistycznym bogaceniu się za wszelką cenę" - to Rokita! A on przez te całe 15 lat walczył z tym ramię w ramię z Bugajem czy innym Kaczyńskim. Panie Janku, pani Mario, może sole trzeźwiące?
Więcej możesz przeczytać w 51/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.