SOLIDARNI Z "SOLIDARNOŚCIĄ"
"Działali bez przemocy, lecz niektórzy z nich zginęli. Chcieli sprawiedliwości, lecz wielu z nich uwięziono. Chcieli zabrać głos, lecz wielu z nich uciszano" - mówił wicepremier Wielkiej Brytanii John Prescott o ludziach "Solidarności". Przemawiał podczas uroczystości podpisania aktu erekcyjnego Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Słuchali go szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, prezydent Niemiec Horst Koehler, premierzy Holandii Jan Peter Balkenende i Belgii Guy Verhofstadt oraz szefowie państw i rządów z naszej części Europy. "`Solidarność` była zwycięstwem wolności, stworzyła nowy świat, zaoferowała perspektywę dla nowych stosunków między narodami i przywróciła narodowi jego ludzką godność" - powiedział Jose Manuel Barroso. "Policjanci mówili do nas: `Nie miejcie nadziei, to nie jest Polska`. My już jednak wiedzieliśmy, że to początek końca" - wspominał były prezydent Czech Vaclav Havel, doceniając pionierską rolę "Solidarności" w przywróceniu wolności narodom środkowej i wschodniej Europy. (RP)
POCZTÓWKA DO BRUKSELI
JOSEP BORRELL DO CZYTELNKÓW "WPROST"
31 sierpnia, w rocznicę zawarcia porozumień sierpniowych, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Josep Borrell skierował do czytelników "Wprost" list z podziękowaniami za tysiące nadesłanych pocztówek i maili. Z okazji 25. rocznicy Sierpnia dołączyliśmy do naszego tygodnika (32/2005) pocztówkę, którą można było wysłać do europarlamentu. Chcieliśmy w ten sposób przypomnieć Europie, że "Solidarność" przyniosła wolność milionom mieszkańców naszego kontynentu.
Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w kampanii zorganizowanej przez tygodnik "Wprost" z okazji 25. rocznicy powstania "Solidarności". Otrzymałem wiele tysięcy wiadomości mailowych i kartek pocztowych. Świadczą one o wadze, jaką Polacy przywiązują do Parlamentu Europejskiego, w którym zasiada 54 polskich posłów. Parlament przygotował wiele wydarzeń dla upamiętnienia tej rocznicy.
Możemy być dumni z tego, iż 25. rocznica powstania "Solidarności" obchodzona jest w zjednoczonej Europie. Dzień 31 sierpnia 1980 r. bezsprzecznie stanowi kluczowy etap w zjednoczeniu dwóch części Europy: zachodniej i wschodniej.
Strajkujący, na których czele stał Lech Wałęsa, zdobyli się na odwagę by powiedzieć "nie" systemowi politycznemu, który odmawiał im prawa do strajku i niezależności związkowej.
Wiemy, że wszystko rozpoczęło się właśnie wtedy. Powiew wolności wszystko zmienił i zwyciężyła demokracja. Gdańsk stał się synonimem oporu wobec ucisku, a "Solidarność" dowiodła, że dzięki odwadze, chęci i uporowi można obalić najcięższe i najbardziej niesprawiedliwe systemy.
Duch oporu "Solidarności" stanowi ponadczasowy wzór, podobnie jak solidarność, która charakteryzowała jej członków.
Sam termin "solidarność" jest dla mnie dewizą, która powinna przyświecać działaniom Unii Europejskiej i jej państw członkowskich. Bez solidarności bogatych z biednymi, regionów rozwiniętych ze słabiej rozwiniętymi, Unii Europejskiej z krajami rozwijającymi się nie będzie spójnej i sprawiedliwej Europy.
Josep Borrell
PRAWYBORY
PRÓBA GENERALNA
Prawybory parlamentarne i prezydenckie odbędą się 18 września we Wrześni. Patronat nad imprezą objął tygodnik "Wprost". Zaplanowane są liczne spotkania, debaty i konferencje prasowe organizowane przez komitety wyborcze. Jedną z atrakcji będzie polityczna debata prowadzona przez naszych publicystów, Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego. W 1993 r. z inicjatywy "Wprost" przeprowadzono we Wrześni pierwsze prawybory w Polsce. Wygrał je SLD, tak samo jak późniejsze wybory parlamentarne. W 1995 r. w wyborach prezydenckich również zwyciężył najlepszy w prawyborach we Wrześni Aleksander Kwaśniewski.
MEDIA
ZAMACH NA TELEWIZJĘ
Lewica ma nowy pomysł na przejęcie władzy w telewizji publicznej. W poprzedni wtorek do członków rady nadzorczej telewizji publicznej wpłynął list od Tomasza Dziedzica, prezesa krakowskiej spółki Thomas Gottie, który oskarżył pracowników biura reklamy TVP o korupcję. W sprawę miał być rzekomo zamieszany wiceprezes zarządu TVP Piotr Gaweł. List nagłośniła na posiedzeniu rady Anna Milewska, wcześniej związana z SLD, a obecnie startująca do Sejmu z list Samoobrony. Domagała się zawieszenia Gawła. Sam zainteresowany uznał sprawę za prowokację i zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu wystąpi z pozwem przeciwko Dziedzicowi, złoży też zawiadomienie do prokuratury. - Komuś może zależeć na tym, żeby się mnie pozbyć z władz telewizji, bo przeciąłem jakiś dobrze prosperujący układ biznesowy - mówi Piotr Gaweł. - Sprawę powinny rozstrzygnąć sąd i prokuratura. Wątpliwości może budzić jednak postępowanie pani Milewskiej, która jako członek rady nadzorczej uczestniczy w kampanii wyborczej - podkreśla Krystyna Mokrosińska, szefowa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. (TB, GIN)
IPN
PRZEWOŹNIK BEZ SZANS?
Za wyeliminowaniem Andrzeja Przewoźnika z grona osób ubiegających się o stanowisko szefa IPN może głosować większość członków kolegium instytutu. Dowiedzieliśmy się, że w archiwach IPN odnaleziono nowe dokumenty dotyczące ewentualnych związków Przewoźnika ze Służbą Bezpieczeństwa. Wśród nich jest zapis w dzienniku rejestracyjnym (z numerem ewidencyjnym i pseudonimem) oraz korespondencja IV wydziału WUSW w Krakowie z IV departamentem MSW na temat Przewoźnika. Numer ewidencyjny (33592) i pseudonim ("Łukasz") są tożsame z informacjami, jakie znalazły się w notatce starszego kaprala SB Pawła Kosiby, które ujawniła "Rzeczpospolita". Esbek napisał w niej, że Przewoźnik należał do siatki jego agentów. Nowe dokumenty nie przesądzają, czy Andrzej Przewoźnik, obecny szef Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, był współpracownikiem SB. Według większości członków kolegium IPN, wykluczają jednak jego ubieganie się o fotel szefa instytutu. W ustawie o IPN istnieje zapis, że prezesem nie może być osoba, co do której pojawiają się jakiekolwiek podejrzenia o związki z PRL-owskimi tajnymi służbami. (GW)
GRYPA
ATAK NA POLSKĘ
Mamy jedynie dwa tygodnie na przygotowanie się do ataku ptasiej grypy - mówi dr Janusz Związek, zastępca głównego lekarza weterynarii. Pod koniec września groźnego wirusa mogą przenieść do Polskie dzikie ptaki migrujące o tej porze roku ze Wschodu. - Nie da się temu zapobiec. Zakaz importu rosyjskiego drobiu i wzmożone kontrole na wschodnich granicach mogą jedynie nieco zmniejszyć ryzyko epidemii - mówi prof. Lidia Brydak, kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy w Państwowym Zakładzie Higieny. Na razie władze Rosji i Kazachstanu zapewniają, że udaje im się likwidować ogniska ptasiej grypy, ale liczba wybitego drobiu, jaką podają, zdaniem naszych ekspertów, jest za mała. - Żadne państwo nie zdoła się uchronić przed ptasią grypą - ostrzega dr Janusz Związek. (MF)
MAJĄTEK
UCZCIWY JAK CIMOSZEWICZ
Pomyłki w oświadczeniach majątkowych zdarzały się wielu politykom, ale tylko Włodzimierz Cimoszewicz nie skorygował błędu. Do oświadczenia majątkowego za 2001 r. nie wpisał akcji PKN Orlen. W trzech oświadczeniach nie podał również wartości domu i gospodarstwa rolnego. W ubiegłym tygodniu Cimoszewicz nie stawił się nawet na posiedzeniu rozpatrującej sprawę jego oświadczeń sejmowej Komisji Etyki Poselskiej.
Donald Tusk w jednym z oświadczeń majątkowych popełnił "czeski" błąd: wyceniając wartość nieruchomości, zamiast 100 tys. zł i 200 tys. zł wpisał 10 tys. zł i 20 tys. zł. Sam sprostował pomyłkę.
Lech Kaczyński nie podał dochodów z diety, wynagrodzenia poselskiego i pensji prezydenta Warszawy. Dane te zamieścił, tyle że w załączonych do oświadczenia PIT-ach.
Zbigniew Wassermann nie wpisał do rubryki o dochodach pensji za pracę w Prokuraturze Krajowej.
Marek Borowski nie wpisał wartości mieszkania.
Leszek Miller nie podał wartości nie zabudowanej działki rekreacyjnej.
Józef Oleksy nie podał wysokości dochodów z tytułu zatrudnienia i innej działalności zarobkowej (odesłał do PIT-ów).
Jerzy Szmajdziński nie podał wartości mieszkania.
Waldemar Pawlak nie ujawnił wartości domu, a dochody podał po odliczeniu podatku.
Jarosław Kalinowski o 300 tys. zł zawyżył wartość gospodarstwa rolnego.
KOŚCIÓŁ
KATECHIZM W PIGUŁCE
Polska wersja skróconego "Katechizmu Kościoła katolickiego" trafiła 2 września do księgarń. Katechizm zawiera naukę Kościoła w 598 pytaniach i odpowiedziach. Kompendium jest dziełem dwóch papieży. Opracowanie skrótu zlecił w styczniu 2003 r. Jan Paweł II, a na czele zespołu opracowującego katechizm stał kardynał Joseph Ratzinger, który już jako papież Benedykt XVI ogłosił go światu 29 czerwca tego roku. - Jest to swoisty elementarz Kościoła, przeznaczony także dla osób niewierzących - tłumaczy biskup Kazimierz Nycz, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu Polski. Nasz kraj jest drugim po Niemczech, w którym ukazało się tłumaczenie skróconego katechizmu. We Włoszech katechizm stał się bestsellerem lata: w trzy tygodnie sprzedano prawie pół miliona egzemplarzy. (tk)
MISS POLONIA
MĘŻCZYŹNI WOLĄ BRUNETKI
Seat altea, naszyjnik ze 185 diamentami i tygodniowe wczasy na Kubie - to tylko część nagród, które otrzymała Malwina Ratajczak za zdobycie tytułu Miss Polonia 2005. Dziewiętnastoletnia miss, brunetka z krótkimi włosami, jest tegoroczną maturzystką z Krapkowic (176 cm wzrostu, wymiary 86-60-86) na Opolszczyźnie. Wygrała ona również w plebiscycie telewidzów. Pierwszy raz w historii konkursu samochody otrzymały także I i II wicemiss. Wybory najpiękniejszej Polki odbyły się w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, a współorganizatorem była Dwójka TVP. O koronę miss walczyło 31 finalistek, w tym przedstawicielki Polonii z całego świata.
RADIO
ROBBIE WILLIAMS Z ZETKĄ
Ruszyła ofensywa Radia Zet. Od poniedziałku zmienia się ramówka stacji i grana na antenie muzyka, a od 9 września radio będzie reklamował w telewizji i kinach piosenkarz Robbie Williams. Kampania z gwiazdorem muzyki pop (negocjacje trwały prawie dwa lata) promuje nowe hasło Radia Zet - "Czułe granie". Te słowa piosenkarz będzie wypowiadał po polsku. - Spot został nagrany w Hollywood. Robbie tak dobrze bawił się na planie, że powstało kilka wariantów reklamy - mówi Rafał Olejniczak, zastępca redaktora naczelnego Zetki. Muzyka w Radiu Zet ma być łagodniejsza niż dotychczas. Zaplanowano również nowe pozycje programowe. O 17.00 będzie nadawany program publicystyczny "Wydarzenia dnia", a "Bitwę przebojów" ma zastąpić "Czułe granie". Od poniedziałku między 14.00 a 18.00 wiadomości będą nadawane co pół godziny, a nie co godzinę. (AB)
TRAGEDIA
ŚMIERTELNA PANIKA
Około tysiąca szyickich pielgrzymów zostało stratowanych, utonęło albo zginęło, uderzając o betonowe nabrzeże rzeki. To efekt paniki, do której doszło w ubiegłą środę w Bagdadzie na moście nad rzeką Tygrys. Tragedię wywołała plotka, że w tłumie ludzi idących do meczetu, aby uczcić rocznicę śmierci imama Kazima, znajduje się zamachowiec samobójca. Nawet podczas wojny w Iraku nie zginęło tyle osób jednocześnie. Panika doprowadziła do wielu tragedii:
Bombaj (Indie), 25 stycznia 2005 r.: 258 pielgrzymów zostało stratowanych wskutek paniki, jaką wywołał pożar.
Mekka (Arabia Saudyjska), 1 lutego 2004 r.: 244 muzułmańskich pielgrzymów zostało stratowanych podczas rytualnego rzucania kamieni w obelisk symbolizujący diabła.
Akra (Ghana), 9 maja 2001 r.: 126 osób zginęło na trybunach stadionu piłkarskiego; kibice tratowali się, uciekając przed policją, która interweniowała, używając gazu łzawiącego.
Roskilde (Dania), 29 czerwca 2000 r.: 9 osób zostało zadeptanych przez tłum w czasie koncertu zespołu Pearl Jam.
Mińsk (Białoruś), 30 maja 1999 r.: ponad 50 osób (głównie nastolatków) zostało stratowanych w tłumie ludzi uciekających przed burzą z koncertu rockowego.
Sheffield (Wielka Brytania), 1989 r.: 96 kibiców Liverpoolu zostało zadeptanych na stadionie Hillsborough podczas półfinałowego meczu Pucharu Anglii Liverpool - Nottingham.
Katmandu (Nepal), 1988 r.: ponad 100 osób zginęło stratowanych na stadionie narodowym; uciekający przed burzą tłum nie mógł wyjść ze stadionu z powodu zamkniętych bram. (PB)
REKLAMA
JAJA Z GANDHIEGO
Nie należy jeść jajek, bo to produkt mięsny. Dowodzi tego fakt, iż powstaje z nich pisklę" - napisał w 1948 r. Mahatma Gandhi, zdeklarowany weganin. Za nic jego słowa ma Narodowy Komitet Jaj, który użył wizerunku Gandhiego do promocji swego produktu. Oburzenia nie kryją zwolennicy Gandhiego, twierdząc, że wykorzystanie jego podobizny do takich celów jest uwłaczające. To nie pierwsza kontrowersyjna reklama w Indiach. Wcześniej koncern Coca-Cola prowadził kampanię, która miała uświadomić Hindusom szkodliwość picia herbaty. (pati)
ZBRODNIARZ
DRUGI MENGELE
Niemiecka policja jest coraz bliższa schwytania Ariberta Heima, jednego z największych zbrodniarzy nazistowskich. W czasie II wojny światowej w obozie koncentracyjnym w Mauthausen Heim prowadził zbrodnicze eksperymenty medyczne: wstrzykiwał więźniom mieszanki leków i operował ich bez narkozy. Często porównywany do Josefa Mengelego lekarz miał zostać aresztowany w 1962 r., ale został ostrzeżony i w ostatniej chwili udało mu się uciec. Po latach bezskutecznych poszukiwań niemiecka prokuratora uznała, że Heim nie żyje. Ostatnio jednak na jego trop wpadło Centrum Szymona Wiesenthala. Ustalono, że Heim ma otwarty rachunek w jednym z berlińskich banków (zgromadził na nim ponad milion euro). Za pomoc w złapaniu 91-letniego zbrodniarza czeka nagroda w wysokości 50 tys. euro. (PB)
"Działali bez przemocy, lecz niektórzy z nich zginęli. Chcieli sprawiedliwości, lecz wielu z nich uwięziono. Chcieli zabrać głos, lecz wielu z nich uciszano" - mówił wicepremier Wielkiej Brytanii John Prescott o ludziach "Solidarności". Przemawiał podczas uroczystości podpisania aktu erekcyjnego Europejskiego Centrum Solidarności w Gdańsku. Słuchali go szef Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, prezydent Niemiec Horst Koehler, premierzy Holandii Jan Peter Balkenende i Belgii Guy Verhofstadt oraz szefowie państw i rządów z naszej części Europy. "`Solidarność` była zwycięstwem wolności, stworzyła nowy świat, zaoferowała perspektywę dla nowych stosunków między narodami i przywróciła narodowi jego ludzką godność" - powiedział Jose Manuel Barroso. "Policjanci mówili do nas: `Nie miejcie nadziei, to nie jest Polska`. My już jednak wiedzieliśmy, że to początek końca" - wspominał były prezydent Czech Vaclav Havel, doceniając pionierską rolę "Solidarności" w przywróceniu wolności narodom środkowej i wschodniej Europy. (RP)
POCZTÓWKA DO BRUKSELI
JOSEP BORRELL DO CZYTELNKÓW "WPROST"
31 sierpnia, w rocznicę zawarcia porozumień sierpniowych, przewodniczący Parlamentu Europejskiego Josep Borrell skierował do czytelników "Wprost" list z podziękowaniami za tysiące nadesłanych pocztówek i maili. Z okazji 25. rocznicy Sierpnia dołączyliśmy do naszego tygodnika (32/2005) pocztówkę, którą można było wysłać do europarlamentu. Chcieliśmy w ten sposób przypomnieć Europie, że "Solidarność" przyniosła wolność milionom mieszkańców naszego kontynentu.
Dziękuję wszystkim, którzy wzięli udział w kampanii zorganizowanej przez tygodnik "Wprost" z okazji 25. rocznicy powstania "Solidarności". Otrzymałem wiele tysięcy wiadomości mailowych i kartek pocztowych. Świadczą one o wadze, jaką Polacy przywiązują do Parlamentu Europejskiego, w którym zasiada 54 polskich posłów. Parlament przygotował wiele wydarzeń dla upamiętnienia tej rocznicy.
Możemy być dumni z tego, iż 25. rocznica powstania "Solidarności" obchodzona jest w zjednoczonej Europie. Dzień 31 sierpnia 1980 r. bezsprzecznie stanowi kluczowy etap w zjednoczeniu dwóch części Europy: zachodniej i wschodniej.
Strajkujący, na których czele stał Lech Wałęsa, zdobyli się na odwagę by powiedzieć "nie" systemowi politycznemu, który odmawiał im prawa do strajku i niezależności związkowej.
Wiemy, że wszystko rozpoczęło się właśnie wtedy. Powiew wolności wszystko zmienił i zwyciężyła demokracja. Gdańsk stał się synonimem oporu wobec ucisku, a "Solidarność" dowiodła, że dzięki odwadze, chęci i uporowi można obalić najcięższe i najbardziej niesprawiedliwe systemy.
Duch oporu "Solidarności" stanowi ponadczasowy wzór, podobnie jak solidarność, która charakteryzowała jej członków.
Sam termin "solidarność" jest dla mnie dewizą, która powinna przyświecać działaniom Unii Europejskiej i jej państw członkowskich. Bez solidarności bogatych z biednymi, regionów rozwiniętych ze słabiej rozwiniętymi, Unii Europejskiej z krajami rozwijającymi się nie będzie spójnej i sprawiedliwej Europy.
Josep Borrell
PRAWYBORY
PRÓBA GENERALNA
Prawybory parlamentarne i prezydenckie odbędą się 18 września we Wrześni. Patronat nad imprezą objął tygodnik "Wprost". Zaplanowane są liczne spotkania, debaty i konferencje prasowe organizowane przez komitety wyborcze. Jedną z atrakcji będzie polityczna debata prowadzona przez naszych publicystów, Roberta Mazurka i Igora Zalewskiego. W 1993 r. z inicjatywy "Wprost" przeprowadzono we Wrześni pierwsze prawybory w Polsce. Wygrał je SLD, tak samo jak późniejsze wybory parlamentarne. W 1995 r. w wyborach prezydenckich również zwyciężył najlepszy w prawyborach we Wrześni Aleksander Kwaśniewski.
MEDIA
ZAMACH NA TELEWIZJĘ
Lewica ma nowy pomysł na przejęcie władzy w telewizji publicznej. W poprzedni wtorek do członków rady nadzorczej telewizji publicznej wpłynął list od Tomasza Dziedzica, prezesa krakowskiej spółki Thomas Gottie, który oskarżył pracowników biura reklamy TVP o korupcję. W sprawę miał być rzekomo zamieszany wiceprezes zarządu TVP Piotr Gaweł. List nagłośniła na posiedzeniu rady Anna Milewska, wcześniej związana z SLD, a obecnie startująca do Sejmu z list Samoobrony. Domagała się zawieszenia Gawła. Sam zainteresowany uznał sprawę za prowokację i zapowiada, że jeszcze w tym tygodniu wystąpi z pozwem przeciwko Dziedzicowi, złoży też zawiadomienie do prokuratury. - Komuś może zależeć na tym, żeby się mnie pozbyć z władz telewizji, bo przeciąłem jakiś dobrze prosperujący układ biznesowy - mówi Piotr Gaweł. - Sprawę powinny rozstrzygnąć sąd i prokuratura. Wątpliwości może budzić jednak postępowanie pani Milewskiej, która jako członek rady nadzorczej uczestniczy w kampanii wyborczej - podkreśla Krystyna Mokrosińska, szefowa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. (TB, GIN)
IPN
PRZEWOŹNIK BEZ SZANS?
Za wyeliminowaniem Andrzeja Przewoźnika z grona osób ubiegających się o stanowisko szefa IPN może głosować większość członków kolegium instytutu. Dowiedzieliśmy się, że w archiwach IPN odnaleziono nowe dokumenty dotyczące ewentualnych związków Przewoźnika ze Służbą Bezpieczeństwa. Wśród nich jest zapis w dzienniku rejestracyjnym (z numerem ewidencyjnym i pseudonimem) oraz korespondencja IV wydziału WUSW w Krakowie z IV departamentem MSW na temat Przewoźnika. Numer ewidencyjny (33592) i pseudonim ("Łukasz") są tożsame z informacjami, jakie znalazły się w notatce starszego kaprala SB Pawła Kosiby, które ujawniła "Rzeczpospolita". Esbek napisał w niej, że Przewoźnik należał do siatki jego agentów. Nowe dokumenty nie przesądzają, czy Andrzej Przewoźnik, obecny szef Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, był współpracownikiem SB. Według większości członków kolegium IPN, wykluczają jednak jego ubieganie się o fotel szefa instytutu. W ustawie o IPN istnieje zapis, że prezesem nie może być osoba, co do której pojawiają się jakiekolwiek podejrzenia o związki z PRL-owskimi tajnymi służbami. (GW)
GRYPA
ATAK NA POLSKĘ
Mamy jedynie dwa tygodnie na przygotowanie się do ataku ptasiej grypy - mówi dr Janusz Związek, zastępca głównego lekarza weterynarii. Pod koniec września groźnego wirusa mogą przenieść do Polskie dzikie ptaki migrujące o tej porze roku ze Wschodu. - Nie da się temu zapobiec. Zakaz importu rosyjskiego drobiu i wzmożone kontrole na wschodnich granicach mogą jedynie nieco zmniejszyć ryzyko epidemii - mówi prof. Lidia Brydak, kierownik Krajowego Ośrodka ds. Grypy w Państwowym Zakładzie Higieny. Na razie władze Rosji i Kazachstanu zapewniają, że udaje im się likwidować ogniska ptasiej grypy, ale liczba wybitego drobiu, jaką podają, zdaniem naszych ekspertów, jest za mała. - Żadne państwo nie zdoła się uchronić przed ptasią grypą - ostrzega dr Janusz Związek. (MF)
MAJĄTEK
UCZCIWY JAK CIMOSZEWICZ
Pomyłki w oświadczeniach majątkowych zdarzały się wielu politykom, ale tylko Włodzimierz Cimoszewicz nie skorygował błędu. Do oświadczenia majątkowego za 2001 r. nie wpisał akcji PKN Orlen. W trzech oświadczeniach nie podał również wartości domu i gospodarstwa rolnego. W ubiegłym tygodniu Cimoszewicz nie stawił się nawet na posiedzeniu rozpatrującej sprawę jego oświadczeń sejmowej Komisji Etyki Poselskiej.
Donald Tusk w jednym z oświadczeń majątkowych popełnił "czeski" błąd: wyceniając wartość nieruchomości, zamiast 100 tys. zł i 200 tys. zł wpisał 10 tys. zł i 20 tys. zł. Sam sprostował pomyłkę.
Lech Kaczyński nie podał dochodów z diety, wynagrodzenia poselskiego i pensji prezydenta Warszawy. Dane te zamieścił, tyle że w załączonych do oświadczenia PIT-ach.
Zbigniew Wassermann nie wpisał do rubryki o dochodach pensji za pracę w Prokuraturze Krajowej.
Marek Borowski nie wpisał wartości mieszkania.
Leszek Miller nie podał wartości nie zabudowanej działki rekreacyjnej.
Józef Oleksy nie podał wysokości dochodów z tytułu zatrudnienia i innej działalności zarobkowej (odesłał do PIT-ów).
Jerzy Szmajdziński nie podał wartości mieszkania.
Waldemar Pawlak nie ujawnił wartości domu, a dochody podał po odliczeniu podatku.
Jarosław Kalinowski o 300 tys. zł zawyżył wartość gospodarstwa rolnego.
KOŚCIÓŁ
KATECHIZM W PIGUŁCE
Polska wersja skróconego "Katechizmu Kościoła katolickiego" trafiła 2 września do księgarń. Katechizm zawiera naukę Kościoła w 598 pytaniach i odpowiedziach. Kompendium jest dziełem dwóch papieży. Opracowanie skrótu zlecił w styczniu 2003 r. Jan Paweł II, a na czele zespołu opracowującego katechizm stał kardynał Joseph Ratzinger, który już jako papież Benedykt XVI ogłosił go światu 29 czerwca tego roku. - Jest to swoisty elementarz Kościoła, przeznaczony także dla osób niewierzących - tłumaczy biskup Kazimierz Nycz, przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Episkopatu Polski. Nasz kraj jest drugim po Niemczech, w którym ukazało się tłumaczenie skróconego katechizmu. We Włoszech katechizm stał się bestsellerem lata: w trzy tygodnie sprzedano prawie pół miliona egzemplarzy. (tk)
MISS POLONIA
MĘŻCZYŹNI WOLĄ BRUNETKI
Seat altea, naszyjnik ze 185 diamentami i tygodniowe wczasy na Kubie - to tylko część nagród, które otrzymała Malwina Ratajczak za zdobycie tytułu Miss Polonia 2005. Dziewiętnastoletnia miss, brunetka z krótkimi włosami, jest tegoroczną maturzystką z Krapkowic (176 cm wzrostu, wymiary 86-60-86) na Opolszczyźnie. Wygrała ona również w plebiscycie telewidzów. Pierwszy raz w historii konkursu samochody otrzymały także I i II wicemiss. Wybory najpiękniejszej Polki odbyły się w Teatrze Dramatycznym w Warszawie, a współorganizatorem była Dwójka TVP. O koronę miss walczyło 31 finalistek, w tym przedstawicielki Polonii z całego świata.
RADIO
ROBBIE WILLIAMS Z ZETKĄ
Ruszyła ofensywa Radia Zet. Od poniedziałku zmienia się ramówka stacji i grana na antenie muzyka, a od 9 września radio będzie reklamował w telewizji i kinach piosenkarz Robbie Williams. Kampania z gwiazdorem muzyki pop (negocjacje trwały prawie dwa lata) promuje nowe hasło Radia Zet - "Czułe granie". Te słowa piosenkarz będzie wypowiadał po polsku. - Spot został nagrany w Hollywood. Robbie tak dobrze bawił się na planie, że powstało kilka wariantów reklamy - mówi Rafał Olejniczak, zastępca redaktora naczelnego Zetki. Muzyka w Radiu Zet ma być łagodniejsza niż dotychczas. Zaplanowano również nowe pozycje programowe. O 17.00 będzie nadawany program publicystyczny "Wydarzenia dnia", a "Bitwę przebojów" ma zastąpić "Czułe granie". Od poniedziałku między 14.00 a 18.00 wiadomości będą nadawane co pół godziny, a nie co godzinę. (AB)
TRAGEDIA
ŚMIERTELNA PANIKA
Około tysiąca szyickich pielgrzymów zostało stratowanych, utonęło albo zginęło, uderzając o betonowe nabrzeże rzeki. To efekt paniki, do której doszło w ubiegłą środę w Bagdadzie na moście nad rzeką Tygrys. Tragedię wywołała plotka, że w tłumie ludzi idących do meczetu, aby uczcić rocznicę śmierci imama Kazima, znajduje się zamachowiec samobójca. Nawet podczas wojny w Iraku nie zginęło tyle osób jednocześnie. Panika doprowadziła do wielu tragedii:
Bombaj (Indie), 25 stycznia 2005 r.: 258 pielgrzymów zostało stratowanych wskutek paniki, jaką wywołał pożar.
Mekka (Arabia Saudyjska), 1 lutego 2004 r.: 244 muzułmańskich pielgrzymów zostało stratowanych podczas rytualnego rzucania kamieni w obelisk symbolizujący diabła.
Akra (Ghana), 9 maja 2001 r.: 126 osób zginęło na trybunach stadionu piłkarskiego; kibice tratowali się, uciekając przed policją, która interweniowała, używając gazu łzawiącego.
Roskilde (Dania), 29 czerwca 2000 r.: 9 osób zostało zadeptanych przez tłum w czasie koncertu zespołu Pearl Jam.
Mińsk (Białoruś), 30 maja 1999 r.: ponad 50 osób (głównie nastolatków) zostało stratowanych w tłumie ludzi uciekających przed burzą z koncertu rockowego.
Sheffield (Wielka Brytania), 1989 r.: 96 kibiców Liverpoolu zostało zadeptanych na stadionie Hillsborough podczas półfinałowego meczu Pucharu Anglii Liverpool - Nottingham.
Katmandu (Nepal), 1988 r.: ponad 100 osób zginęło stratowanych na stadionie narodowym; uciekający przed burzą tłum nie mógł wyjść ze stadionu z powodu zamkniętych bram. (PB)
REKLAMA
JAJA Z GANDHIEGO
Nie należy jeść jajek, bo to produkt mięsny. Dowodzi tego fakt, iż powstaje z nich pisklę" - napisał w 1948 r. Mahatma Gandhi, zdeklarowany weganin. Za nic jego słowa ma Narodowy Komitet Jaj, który użył wizerunku Gandhiego do promocji swego produktu. Oburzenia nie kryją zwolennicy Gandhiego, twierdząc, że wykorzystanie jego podobizny do takich celów jest uwłaczające. To nie pierwsza kontrowersyjna reklama w Indiach. Wcześniej koncern Coca-Cola prowadził kampanię, która miała uświadomić Hindusom szkodliwość picia herbaty. (pati)
ZBRODNIARZ
DRUGI MENGELE
Niemiecka policja jest coraz bliższa schwytania Ariberta Heima, jednego z największych zbrodniarzy nazistowskich. W czasie II wojny światowej w obozie koncentracyjnym w Mauthausen Heim prowadził zbrodnicze eksperymenty medyczne: wstrzykiwał więźniom mieszanki leków i operował ich bez narkozy. Często porównywany do Josefa Mengelego lekarz miał zostać aresztowany w 1962 r., ale został ostrzeżony i w ostatniej chwili udało mu się uciec. Po latach bezskutecznych poszukiwań niemiecka prokuratora uznała, że Heim nie żyje. Ostatnio jednak na jego trop wpadło Centrum Szymona Wiesenthala. Ustalono, że Heim ma otwarty rachunek w jednym z berlińskich banków (zgromadził na nim ponad milion euro). Za pomoc w złapaniu 91-letniego zbrodniarza czeka nagroda w wysokości 50 tys. euro. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 36/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.