CAŁE SZCZĘŚCIE, ŻE GÜNTER GRASS SŁUŻYŁ w SS. Bo gdyby nie to, co robiliby w sierpniu politycy PiS i PO? Jak spożytkowałby swą niespożytą energię Jacek Kurski? O co tłukliby się niedoszli koalicjanci? A tak, mają co robić. Lepsi Polacy chcą odebrać Niemcowi tytuł honorowego obywatela Gdańska. Gorsi, związani z Wehrmachtem, bronią swojego i liczą na jego przeprosiny. Jedna rzecz nas tylko niepokoi w Jacku Kurskim. No bo powiedzcie Państwo sami - czy tak wyglądają Słowianie?
PRZY OKAZJI ODBIERANIA tytułu Kurski zapewnił, że akcja ta nie jest elementem kampanii wyborczej. Poseł PiS jak zwykle ma rację. W Gdańsku to nie element. To cała kampania.
ROMAN GIERTYCH OBIECAŁ, że podręczniki szkolne będą w tym roku tańsze. Nie będą. Największy polski polityk ma się jednak czym pochwalić. Znacznie staniał sam Giertych.
LPR PODOBNO CHCE zaostrzyć ustawę antyaborcyjną. To już faktycznie czepianie się brzytwy przez tonącego. Aż się przypomina stary tekst z jakiejś amerykańskiej komedii. Po lekkim retuszu brzmiałby on mniej więcej tak: Wojciech Wierzejski jest najlepszym dowodem na to, że aborcja jednak powinna być dopuszczalna.
CAŁA DYWIZJA TOMASZÓW Wołków i Jacków Żakowskich wzmocniona przez brygadę radiowęzłową TOK FM nie da rady, skoro w rządzie zasiada Zbigniew Ziobro. W nadmorskim kurorcie oglądaliśmy sobie "Panoramę" (przy okazji - co za dureń chce ją skrócić?) informującą o tym, że minister sprawiedliwości domaga się, by prokuratura powróciła do sprawy Cezarego Stypułkowskiego. Potentat ów rozjechał volviakiem trójkę młodych ludzi, ale włos mu z głowy nie spadł. Urlopowicze tłumnie wygrażali prokuratorom i Stypułkowskiemu, a oklaskiwali Ziobrę. A fuj! Cóż za populista!
TVP 3, ZWANA NIEGDYŚ PSL 24, a potem PGR 24, zmienia oblicze. Ma się przekształcić w stację informacyjną pełną gębą. Są już pierwsze zwiastuny tej przemiany. W tzw. autopromosie pokazującym, jaka ta TVP 3 dynamiczna i dobrze poinformowana, widać następujących polityków: Lecha Kaczyńskiego, Kazimierza Marcinkiewicza, Jarosława Kaczyńskiego, Lecha Kaczyńskiego, Jarosława Kaczyńskiego, Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Kaczyńskiego. TVP 3 rzeczywiście jest dobrze poinformowana. Wie, że Kaczory są ważne.
SCHEMAT Z KLASYCZNEGO HORRORU: wygrzebywanie trupów zawsze kończy się krwawą rozróbą. Tym razem w charakterze upiora wystąpił Antoni Macierewicz, a zamiast grupki studentów w górskiej chatce na politycznym cmentarzu grzebał Jarosław Kaczyński, premier RP. No i stało się: Macierewicz obwieścił, że wszyscy ministrowie spraw zagranicznych byli sowieckimi agentami. A premier zamiast ubić upiora osikowym kołkiem, przyjął jego wyjaśnienie. Skandal? Bynajmniej. To rządowa część szlachetnej akcji "Niepełnosprawni. Pełnosprawni w pracy".
Z OKAZJI REWELACJI MACIEREWICZA przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych pojawiła się Fotyga. Minister Fotyga powiedziała, że nic nie wie i żeby o nic jej nie pytać. I polazła. Aż się boski Tadeo Iwiński zirytował i - jak Boga kochamy! - pierwszy raz w życiu go pożałowaliśmy. Co za baba okropna!
KTO JEST GŁOSEM ROZSĄDKU w rządzie? Oczywiście, nasz ulubieniec Andrzej Lepper. Najsłynniejszy polski Mulat domaga się, żeby Macierewicz przedstawił dowody na to, co mówi. Jak nie, to fora ze dwora, czyli z rządu. Strach pomyśleć, co by było, gdyby w tej koalicji nie było Samoobrony?!
TYMCZASEM PREMIER KACZYŃSKI CZEPIA SIĘ ministra Polaczka. Z rządu powinni polecieć Giertych i Macierewicz, a ten ciągle tylko Polaczek i Polaczek. Czystej wody antypolonizm.
NIEWIARYGODNE! ANTEK POLICMAJSTER ZNA słowo przepraszam! I przeprosił - w swoim stylu. Stwierdził, że mówiąc o sowieckich agentach, użył zbyt dużego skrótu myślowego. Nie wiemy, czy obrażeni poczują się usatysfakcjonowani, ale bez wątpienia przeprosiny są szczere. Wszak cały Macierewicz to jeden wielki skrót myślowy.
koalicja&[email protected]
Fot: Z. Furman (Ziobro); A. Jagielak (Macierewicz); K. Pacuła (Polaczek); M. Stelmach (Kurski)
PRZY OKAZJI ODBIERANIA tytułu Kurski zapewnił, że akcja ta nie jest elementem kampanii wyborczej. Poseł PiS jak zwykle ma rację. W Gdańsku to nie element. To cała kampania.
ROMAN GIERTYCH OBIECAŁ, że podręczniki szkolne będą w tym roku tańsze. Nie będą. Największy polski polityk ma się jednak czym pochwalić. Znacznie staniał sam Giertych.
LPR PODOBNO CHCE zaostrzyć ustawę antyaborcyjną. To już faktycznie czepianie się brzytwy przez tonącego. Aż się przypomina stary tekst z jakiejś amerykańskiej komedii. Po lekkim retuszu brzmiałby on mniej więcej tak: Wojciech Wierzejski jest najlepszym dowodem na to, że aborcja jednak powinna być dopuszczalna.
CAŁA DYWIZJA TOMASZÓW Wołków i Jacków Żakowskich wzmocniona przez brygadę radiowęzłową TOK FM nie da rady, skoro w rządzie zasiada Zbigniew Ziobro. W nadmorskim kurorcie oglądaliśmy sobie "Panoramę" (przy okazji - co za dureń chce ją skrócić?) informującą o tym, że minister sprawiedliwości domaga się, by prokuratura powróciła do sprawy Cezarego Stypułkowskiego. Potentat ów rozjechał volviakiem trójkę młodych ludzi, ale włos mu z głowy nie spadł. Urlopowicze tłumnie wygrażali prokuratorom i Stypułkowskiemu, a oklaskiwali Ziobrę. A fuj! Cóż za populista!
TVP 3, ZWANA NIEGDYŚ PSL 24, a potem PGR 24, zmienia oblicze. Ma się przekształcić w stację informacyjną pełną gębą. Są już pierwsze zwiastuny tej przemiany. W tzw. autopromosie pokazującym, jaka ta TVP 3 dynamiczna i dobrze poinformowana, widać następujących polityków: Lecha Kaczyńskiego, Kazimierza Marcinkiewicza, Jarosława Kaczyńskiego, Lecha Kaczyńskiego, Jarosława Kaczyńskiego, Jarosława Kaczyńskiego i Jarosława Kaczyńskiego. TVP 3 rzeczywiście jest dobrze poinformowana. Wie, że Kaczory są ważne.
SCHEMAT Z KLASYCZNEGO HORRORU: wygrzebywanie trupów zawsze kończy się krwawą rozróbą. Tym razem w charakterze upiora wystąpił Antoni Macierewicz, a zamiast grupki studentów w górskiej chatce na politycznym cmentarzu grzebał Jarosław Kaczyński, premier RP. No i stało się: Macierewicz obwieścił, że wszyscy ministrowie spraw zagranicznych byli sowieckimi agentami. A premier zamiast ubić upiora osikowym kołkiem, przyjął jego wyjaśnienie. Skandal? Bynajmniej. To rządowa część szlachetnej akcji "Niepełnosprawni. Pełnosprawni w pracy".
Z OKAZJI REWELACJI MACIEREWICZA przed sejmową Komisją Spraw Zagranicznych pojawiła się Fotyga. Minister Fotyga powiedziała, że nic nie wie i żeby o nic jej nie pytać. I polazła. Aż się boski Tadeo Iwiński zirytował i - jak Boga kochamy! - pierwszy raz w życiu go pożałowaliśmy. Co za baba okropna!
KTO JEST GŁOSEM ROZSĄDKU w rządzie? Oczywiście, nasz ulubieniec Andrzej Lepper. Najsłynniejszy polski Mulat domaga się, żeby Macierewicz przedstawił dowody na to, co mówi. Jak nie, to fora ze dwora, czyli z rządu. Strach pomyśleć, co by było, gdyby w tej koalicji nie było Samoobrony?!
TYMCZASEM PREMIER KACZYŃSKI CZEPIA SIĘ ministra Polaczka. Z rządu powinni polecieć Giertych i Macierewicz, a ten ciągle tylko Polaczek i Polaczek. Czystej wody antypolonizm.
NIEWIARYGODNE! ANTEK POLICMAJSTER ZNA słowo przepraszam! I przeprosił - w swoim stylu. Stwierdził, że mówiąc o sowieckich agentach, użył zbyt dużego skrótu myślowego. Nie wiemy, czy obrażeni poczują się usatysfakcjonowani, ale bez wątpienia przeprosiny są szczere. Wszak cały Macierewicz to jeden wielki skrót myślowy.
koalicja&[email protected]
Fot: Z. Furman (Ziobro); A. Jagielak (Macierewicz); K. Pacuła (Polaczek); M. Stelmach (Kurski)
Więcej możesz przeczytać w 35/2006 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.