Czy Polacy są przedsiębiorczy?
Tak. Polacy są bardzo przedsiębiorczy, co widać po tym, jak szybko rozwijaliśmy się przez ostatnie 25 lat. Czasami brakuje nam niestety kompetencji globalizacyjnych, umiejętności budowy biznesów międzynarodowych, ale i tak wyróżniamy się na tle regionu. Zresztą było tak od lat, w czasach PRL też się wyróżnialiśmy przedsiębiorczością.
A polskie start-upy?
Jeżeli chodzi o branżę technologiczną, to są dziś cztery ośrodki, gdzie są takie zagłębia start-upów. Jest Londyn, stara stolica innowacji, jest bardzo szybko rozwijający się Berlin, którego ekspansję pewnie będzie napędzał Brexit. Zresztą Berlin jest doskonałym przykładem, jak można wyhodować przedsiębiorczość. To miejsce, gdzie jeszcze parę lat temu nic nie było. Była natomiast mieszanka ludzi różnych narodowości oraz niskie koszty tworzenia firm. To stworzyło recepturę, która nagle wystrzeliła. Na tej mapie jest też Sztokholm i sama Szwecja z najwyższym w Europie wskaźnikiem sprzedanych spółek technologicznych w stosunku do dochodu per capita. Jest jeszcze Tel Awiw. Wiele krajów i miast cały czas próbuje aspirować do tego miana, w Europie Środkowej mamy dwa takie główne: Tallin, stolicę Estonii, która w niedługim czasie będzie miała najwyższy wskaźnik spółek technologicznych do dochodu per capita (ze Skype’em jako najgłośniejszą spółką z tego regionu). Jest też czeska Praga, gdzie powstały warte miliardy dolarów firmy tworzące programy antywirusowe: Avast i AVG.
Pan tak lubi Pragę, bo poznał pan tam Michała Drozda, przedsiębiorcę, który stworzył grupę invia, lidera rynku turystycznego, właściciela Travelplanet. Wyszedł pan z tej inwestycji ze sporym zyskiem.
Takich przedsiębiorców jest tam więcej. Obok Drozda, który zbudował największy biznes online-travel w Europie Wschodniej, jest Ondřej Fryc, założyciel Netretail, takiego lokalnego Amazona. Są założyciele Avastu i AVG, jest Roman Stanek, założyciel GoodData. Także w Czechach są najbogatsi ludzie z Europy Środkowo-Wschodniej, co pod względem inwestowania sprawia, że jest to czołowa obok Polski gospodarka w regionie.
My też mamy własne postaci. Mamy twórców LiveChata czy z cd projekt.
Polacy oczywiście doganiają. Zresztą pomysł LiveChata, czyli wirtualnego asystenta sprzedaży, powstał jako produkt poboczny w Bankierze, gdzie byliśmy inwestorem. Potem spółka trafiła m.in. do funduszu VC i globalnej grupy Naspers i przeszła wykup menedżerski sfinansowany przez fundusz VC i dalej IPO na GPW. Oczywiście jest też CD Projekt, który wycenami zbliża się do jednorożca [tak w branży określa się spółki technologiczne, które mają wartość miliarda dolarów – red.]. Kiedy dziesięć lat temu zakładałem się, czy w naszym regionie powstanie jednorożec, to myślałem o tych czeskich spółkach z branży bezpieczeństwa w internecie. Dziś mogę się założyć, że w Polsce w perspektywie trzech-pięciu lat będziemy mieli co najmniej jednego technologicznego jednorożca.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.