500 lat po Batorym miasto na łotewskich rubieżach kultywuje związki z Polską
Olgierd Budrewicz
z Łatgalii
Uczeń na egzaminie jest pytany, jakie kolory ma flaga Łotwy. Odpowiada bez wahania: „Szeroki poziomy pas karminowy, wąski pas biały, ponownie pas karminowy i pas czarny". Czerni na łotewskiej fladze nie widać, ale uczeń egzamin zdał, bo egzaminator wiedział, że każdy producent i dystrybutor flag, a często i sam właściciel, dodaje od siebie taśmę krepy, symbol długich cierpień narodu. Tę anegdotę opowiedziano mi zaraz po przyjeździe do Dyneburga, zanim jeszcze wychyliłem kufel piwa w knajpie Gubernator, nazwanej tak na pamiątkę carskiego gubernatora, który kiedyś w tym domu urzędował.
z Łatgalii
Uczeń na egzaminie jest pytany, jakie kolory ma flaga Łotwy. Odpowiada bez wahania: „Szeroki poziomy pas karminowy, wąski pas biały, ponownie pas karminowy i pas czarny". Czerni na łotewskiej fladze nie widać, ale uczeń egzamin zdał, bo egzaminator wiedział, że każdy producent i dystrybutor flag, a często i sam właściciel, dodaje od siebie taśmę krepy, symbol długich cierpień narodu. Tę anegdotę opowiedziano mi zaraz po przyjeździe do Dyneburga, zanim jeszcze wychyliłem kufel piwa w knajpie Gubernator, nazwanej tak na pamiątkę carskiego gubernatora, który kiedyś w tym domu urzędował.
Więcej możesz przeczytać w 41/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.