Wystarczy zostać Barbie, żeby wygodnie i dostatnio żyć
Podstawowe wyposażenie to tlenione włosy, przesadny makijaż, twarz „strzaskana" w solarium, dżinsowa minispódniczka, odsłonięty brzuch z kolczykiem w pępku, wielki dekolt i białe kozaczki lub szpileczki. Tak wygląda typowa blachara. Termin ten oznacza dziewczynę, która „leci na blachę”, czyli oddaje się właścicielom drogich samochodów. Blachary to dziewczyny, których życie polega na znajdowaniu kolejnych mężczyzn zapewniających im dostatek i dobrą zabawę. To luksusowe zabawki za duże pieniądze. Slangowe wyrażenie „blachara” zrobiło furorę, gdy Dorota Doda Rabczewska zażądała 20 tys. zł odszkodowania od mało znanego rapera Mieszka z Grupy Operacyjnej za to, że tak nazwał ją na swoim blogu.
Więcej możesz przeczytać w 41/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.