Normalni Polacy mają w dupie, co kto o kim napisał i co kto o kim powiedział
Polska wygląda dziś mniej więcej tak: zgliszcza i ruiny. Dym pożarów i kurz krwi bratniej. Pozatykane na szczątkach powiewają trzy sztandary bojowe. Na jednym napis „Bóg", na drugim – „Honor”, na trzecim – „Ojczyzna”. Wojownicy spoglądają na siebie spoza pogruchotanych blanków spode łba, ostrząc noże i zęby. Szpitale polowe zapełnione są rannymi, poszkodowanymi w strasznym wybuchu IPN. Bezpańskie psy rozwłóczą po polach amputowane autorytety. Na Okęciu prezydent z premierem, obaj na czele hufców najwierniejszych partyzantów, walczą o ostatni samolot, jaki pozostał w Polsce po PRL. Jeszcze po Gierku. Samolot, jak reduta, niezłomny jak skała w przypływie przechodzi z rąk do rąk.
Więcej możesz przeczytać w 47/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.