Whisky, mleko, czekolada, wanilia, cukier i odrobina celtyckiej magii to ponoć skład irlandzkiego likieru Baileys.
O jakości magii trudno się wypowiedzieć, ale mleko jest niewątpliwe najwyższej jakości – pochodzi od 40 tys. wyselekcjonowanych krów, z których najlepsze warte są tyle, ile niezłe auto. Cenne krowy są na specjalnej diecie złożonej z czterech rodzajów irlandzkiej trawy. Aż dziewięć miesięcy zwierzęta przebywają na świeżym powietrzu. Baileys właśnie rozpoczyna największą w historii marki kampanię promocyjną pod hasłem „Listen to your Lips" (Posłuchaj swoich ust). Do skosztowania trunku mają nas zachęcić zdjęcia zmysłowych kobiecych ust.
O jakości magii trudno się wypowiedzieć, ale mleko jest niewątpliwe najwyższej jakości – pochodzi od 40 tys. wyselekcjonowanych krów, z których najlepsze warte są tyle, ile niezłe auto. Cenne krowy są na specjalnej diecie złożonej z czterech rodzajów irlandzkiej trawy. Aż dziewięć miesięcy zwierzęta przebywają na świeżym powietrzu. Baileys właśnie rozpoczyna największą w historii marki kampanię promocyjną pod hasłem „Listen to your Lips" (Posłuchaj swoich ust). Do skosztowania trunku mają nas zachęcić zdjęcia zmysłowych kobiecych ust.
Więcej możesz przeczytać w 47/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.