Lech Adamczyk, zasiadający z rekomendacji PO w Trybunale Stanu, na początku lat 90. był członkiem rady nadzorczej spółki Golden Play związanej z Ryszardem Sobiesiakiem – dowiedział się „Wprost”.
Adamczyk to szanowany wrocławski adwokat, od lat 70. związany z antykomunistyczną opozycją. Bronił w procesach politycznych Władysława Frasyniuka i Kornela Morawieckiego, lidera Solidarności Walczącej. Przez trzy kadencje zasiadał w radzie Wrocławia, był członkiem Unii Wolności, z Platformą był związany od początku jej istnienia. W 2005 r. z rekomendacji partii Donalda Tuska trafi ł do Trybunału Stanu. Zasiada w nim do dziś. Adamczyk w swojej biografi i ma także działalność w branży hazardowej u boku Ryszarda Sobiesiaka, głównego bohatera niedawnej afery. Z ustaleń „Wprost" wynika, że Adamczyk był w radzie nadzorczej związanej z Rychem spółki Golden Play, która działa na rynku jednorękich bandytów. – To był początek lat 90., Golden Play chciał fi nansowo wspierać działalność charytatywną i poprosił jedną z takich organizacji o oddelegowanie kogoś do rady nadzorczej. Byłem jedną z takich osób. Kontakt z panem Sobiesiakiem urwał mi się jeszcze w latach 90. – mówi „Wprost" Adamczyk. – Od kiedy pamiętam, Sobiesiak zawsze legitymizował swój biznes zacnymi postaciami – twierdzi jeden z wrocławskich biznesmenów. – Lech Adamczyk to porządny człowiek. Mam z nim przyjacielski kontakt, jestem mu wdzięczny za to, że bronił mnie w latach 80. i angażował się w pomoc dla podziemia w stanie wojennym – dodaje Kornel Morawiecki.
Więcej możesz przeczytać w 49/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.