Ang Lee, twórca „Tajemnicy Brokeback Mountain" i „Przyczajonego tygrysa, ukrytego smoka" w 40. rocznicę legendarnego festiwalu Woodstock serwuje nam niezły fi lm wspomnieniowy. Sam reżyser przyznał: „Zrobiłem z rzędu kilka rzeczy, w których dominuje tonacja tragedii, więc chciałem nakręcić komedię – i to pozbawioną cynizmu". Rzeczywiście, „Zdobyć Woodstock” to ciepła produkcja o hipisowskich ideałach i słynnym lecie miłości. Lee postanowił pokazać festiwal nie z perspektywy tłumu, który przybył zobaczyć Jimiego Hendriksa, The Who i Janis Joplin, ale oczami mieszkańców małej mieściny Bethel, w której odbywały się koncerty. Elliot przyjeżdża do rodzinnego miasteczka, aby pomóc rodzicom, żydowskim imigrantom, w prowadzeniu podupadającego motelu. Nie stać go jednak na spłatę kredytu. Wpada więc na pomysł, aby ściągnąć do siebie festiwal muzyczny, który stracił pozwolenie na organizację w sąsiedniej miejscowości. Najazd wyzwolonych hipisów zmienia życie nie tylko głównego bohatera, ale i jego konserwatywnych rodziców. Powstał bezpretensjonalny i zabawny, choć momentami ocierający się o sentymentalizm film.
Iga Nyc
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.