JOSS STONE **** The soul sessions
Panie, panowie, mamy noworoczne objawienie! Pannica biała jak Zbigniew Ziobro, a soulująca jak najczarniejsze diwy. Dziewuszysko apetycznie nieletnie, zaledwie szesnaście wiosen, a stylowe i emocjonalnie dojrzałe, że aż strach. Na swój młodzieńczy grzbiet wzięła klasyczne kompozycje soul od Arethy Franklin po Isley Brothers. I uniosła je bez kompleksów. Towarzyszy jej śmietanka czołowych muzyków sceny soul z Miami lat 70. Najlepszy, jak na razie, debiut nowego stulecia!!!
AIR *** Talkie walkie
Francuska miłość do subtelnej elektroniki w pełnej krasie. Po chwilowych eksperymentach z formą paryski duet męski (niestety, na okładce nie widać, jakie mają skarpetki) powraca w smakowitej kondycji. Znów udowadniają, że współczesny pop niejedno ma imię i niejeden adres. Okrzyknięci nadzieją nowej muzyki popularnej końca tamtego wieku spłacają kredyt zaufania. Znów jest eterycznie, subtelnie i filmowo. Stereofoniczne fantazje na elektryczne urządzenia, ale z ludzką twarzą. Posttechno w ofensywie. Raczej do słuchania niż do tańca.
SANTANA *** Ceremony (remixes & rarities)
Płyta "Supernatural" powędrowała do ponad jedenastu milionów słuchaczy, zaś album "Shaman" do blisko trzech milionów. Stary gitarowy gringo ma więc z czego żyć i karmić lokalnego fiskusa. A tu bęc, kolejna gratka. Remiksy i nie publikowane dotąd nagrania. W tym wypadku nakład dzieła ograniczono do 100 tys. Rzecz zatem dla kolekcjonerów i pasjonatów.
Panie, panowie, mamy noworoczne objawienie! Pannica biała jak Zbigniew Ziobro, a soulująca jak najczarniejsze diwy. Dziewuszysko apetycznie nieletnie, zaledwie szesnaście wiosen, a stylowe i emocjonalnie dojrzałe, że aż strach. Na swój młodzieńczy grzbiet wzięła klasyczne kompozycje soul od Arethy Franklin po Isley Brothers. I uniosła je bez kompleksów. Towarzyszy jej śmietanka czołowych muzyków sceny soul z Miami lat 70. Najlepszy, jak na razie, debiut nowego stulecia!!!
AIR *** Talkie walkie
Francuska miłość do subtelnej elektroniki w pełnej krasie. Po chwilowych eksperymentach z formą paryski duet męski (niestety, na okładce nie widać, jakie mają skarpetki) powraca w smakowitej kondycji. Znów udowadniają, że współczesny pop niejedno ma imię i niejeden adres. Okrzyknięci nadzieją nowej muzyki popularnej końca tamtego wieku spłacają kredyt zaufania. Znów jest eterycznie, subtelnie i filmowo. Stereofoniczne fantazje na elektryczne urządzenia, ale z ludzką twarzą. Posttechno w ofensywie. Raczej do słuchania niż do tańca.
SANTANA *** Ceremony (remixes & rarities)
Płyta "Supernatural" powędrowała do ponad jedenastu milionów słuchaczy, zaś album "Shaman" do blisko trzech milionów. Stary gitarowy gringo ma więc z czego żyć i karmić lokalnego fiskusa. A tu bęc, kolejna gratka. Remiksy i nie publikowane dotąd nagrania. W tym wypadku nakład dzieła ograniczono do 100 tys. Rzecz zatem dla kolekcjonerów i pasjonatów.
Więcej możesz przeczytać w 3/2004 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.