Nowi Polacy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aż 52 proc. Niemców akceptuje szefa Polaka, a 61 proc. Francuzów wybrałoby Polaka na radnego "Dlaczego David Copperfield musiał odwołać swój występ w Polsce? Nikt nie był nim zainteresowany, bo w Polsce nie jest niczym niezwykłym, gdy coś znika". "Dlaczego powinno się unikać potrącenia polskiego rowerzysty? Po co niszczyć własny rower". "Jakie dziewięciowyrazowe zdanie zawiera aż cztery kłamstwa? Uczciwy Polak jedzie na trzeźwo swoim samochodem do pracy". "Jaka jest różnica między polskim ślubem a pogrzebem? Na pogrzebie jest o jednego pijanego mniej". "Jak się nazywa Polak bez rąk? Godny zaufania".
Jeszcze kilkanaście miesięcy temu niemieckie programy rozrywkowe i portale internetowe pełne były tego rodzaju dowcipów o Polakach. Jeszcze na początku 2004 r. w telewizji Fox Ruperta Murdocha pojawił się dowcip o "polskim samochodzie dostawczym" - jak nazwano taczkę. Na początku 2005 r. byłoby to już niemożliwe. O zmianie nastawienia do Polaków najlepiej świadczy to, że stary polish joke stał się teraz french joke. W tym dowcipie George Bush pyta Jacques`a Chiraca (wcześniej pytał Aleksandra Kwaśniewskiego), czy wie, ile biegów ma francuski czołg (kiedyś chodziło o polski czołg). "Pięć! Cztery do tyłu i piąty do przodu" - odpowiada Jacques Chirac. "A po co wam ten piąty bieg?" "A jak wróg zaatakuje od tyłu?" Dzisiaj w Stanach Zjednoczonych słowo "Polack", czyli "Polaczek", jest równie wstydliwe jak "Nigger" (czarnuch) czy "Kike" (Żydek).

Polak, dobry fachowiec
Cztery, pięć lat temu polskie konsulaty w Niemczech i Austrii odnotowywały rocznie ponad 1000 wypadków szykanowania Polaków przez urzędników. W badaniu Eurobarometru z 1999 r. tylko 29 proc. Niemców opowiadało się za naszym przyjęciem do unii, a jedynie 3 proc. za dostępem Polaków do rynku pracy UE. Nawet w przychylnej nam Wielkiej Brytanii jeszcze cztery lata temu MSZ ostrzegało przed podróżami do Polski, zaliczając nas do najniebezpieczniejszych krajów w Europie. Rok po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej opinie o Polakach stają się coraz lepsze. "Ambitni Polacy stali się integralną częścią brytyjskiego rynku pracy, tysiącami przybywając do Zjednoczonego Królestwa i podejmując się każdego zajęcia" - napisał niedawno brytyjski "The Independent". Wiceminister gospodarki Niemiec Volkmar Strauch, pytany kilka tygodni temu o pozytywne przykłady działalności polskich firm w stolicy Niemiec, nie miał problemów z odpowiedzią. "Choćby polska cukiernia Jagoda" - powiedział i dodał, że to ulubiona cukiernia jego rodziny. W zachodniej prasie Polak to dziś najczęściej "dobry fachowiec" (londyński "The Guardian"), "ambitny" (dubliński "Irish Times"), "pracowity" ("Berliner Zeitung"), "zdyscyplinowany" (wiedeński "Die Presse").

Niemiec, podwładny Polaka
Badania Instytutu Spraw Publicznych ("Wzajemny wizerunek w okresie rozszerzania Unii Europejskiej"), prowadzone przez kilka lat w krajach tzw. starej unii, w szokujący wręcz sposób pokazują, jak zmienia się stosunek do Polaków i opinie o nas. Okazuje się, że stereotypy o Polakach leniach i złodziejach to margines. Wyjątkowo dobre zdanie mają o nas Niemcy i Francuzi: 73 proc. Francuzów i 59 proc. Niemców nie widzi żadnego problemu w tym, by Polacy osiadali w ich krajach na stałe. Aż 86 proc. Francuzów i 71 proc. Niemców chciałoby mieć sąsiada Polaka. Jeszcze bardziej szokujące jest to, że aż 64 proc. Francuzów i 52 proc. Niemców zaakceptowałoby szefa Polaka. 61 proc. Francuzów chciałoby też, by Polak zasiadał w ich radzie miejskiej, a 71 proc., by stał się członkiem ich rodziny. W wypadku Francuzów zadziwiają opinie o cechach Polaków: 65 proc. z nich uważa, że jesteśmy pracowici (tylko 3 proc., że leniwi), 51 proc. - że uczciwi (jedynie 5 proc. jest odmiennego zdania), a 47 proc. - że schludni (9 proc., że zaniedbani).

Pół miliona agentów polskiego kapitalizmu
W dużym stopniu na pozytywny wizerunek Polski i Polaków zapracowało pół miliona rodaków, którzy w ostatnim roku wyjechali do pracy na Zachód. Zrobili oni więcej niż wszystkie rządowe akcje promocyjne, konferencje i wystawy organizowane w Europie przez ostatnie 15 lat. Tyle że była to prawdziwa śmietanka polskiego społeczeństwa, w większości osoby wykształcone (lub uczące się), znające języki, nie mające kompleksów, zakorzenione w podobnej jak ich zachodni rówieśnicy kulturze i tradycji, a nawet podobnie się ubierające. Ta grupa to prawdziwa wizytówka III RP. I nic nie szkodzi, że ci ludzie w większości byli zatrudniani przy prostych pracach. Liczy się to, że stworzyli pozytywny wizerunek. - Wyjeżdżają głównie osoby kreatywne, otwarte na nowe możliwości i pracowite. Dzięki temu łatwiej obalamy stereotypy o naszym społeczeństwie - mówi socjolog prof. Andrzej Rychard. Prof. Edmund Wnuk-Lipiński zauważa, że Polaków przez lata kojarzono z gospodarką centralnie planowaną. - Dlatego byli w Europie postrzegani jako leniwi pracownicy o niskim morale. Teraz okazało, że jesteśmy najciężej pracującym narodem w Unii Europejskiej - ocenia Wnuk-Lipiński. - Przeszliśmy lekcję kapitalizmu i zaczęliśmy bardziej cenić pracę. Poza tym wreszcie możemy się zatrudniać legalnie, na lepszych warunkach. To motywuje do ciężkiej pracy - dodaje inny socjolog, dr Jacek Kucharczyk. Po przystąpieniu Polski do UE najwięcej Polaków, ponad 350 tys., podjęło pracę w Niemczech. Ponad 90 proc. z nich jako pracownicy sezonowi w rolnictwie, sadownictwie, hodowli, leśnictwie. Polacy wyjeżdżali do pracy także w Wielkiej Brytanii, która od razu otworzyła dla nas swój rynek (73,5 tys. osób) - podobnie jak Irlandia (25 tys.). Prawie 40 tys. rodaków znalazło pracę we Włoszech, 20 tys. w Holandii, a około 12 tys. w Hiszpanii. Większość z nich pracuje w rolnictwie, budownictwie, gastronomii, hotelarstwie i turystyce. Prof. Zdzisław Bokszański, socjolog, uważa, że o ile w Europie na dobry obraz Polski pracują głównie młodzi ludzie wyjeżdżający do pracy, o tyle w Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie decyduje o tym coraz liczniejsza grupa Amerykanów polskiego pochodzenia, którzy robią w USA karierę dalece wykraczającą poza własną grupę etniczną. Wobec takiej grupy, czyli silnego lobby, nie wypada już wypowiadać żadnych inwektyw. Amerykanie cenią takich Polaków jak inżynier Frank Piasecki, który nie tylko otrzymał od prezydenta Reagana National Medal of Technology (najwyższe amerykańskie odznaczenie za osiągnięcia w rozwoju technologii), ale też założył bardzo znaną firmę Piasecki Helicopter Corporation (zatrudniała ponad 6 tys. osób), która stała się częścią koncernu Boeing.

Sojusz brytyjsko-polski
Zmiany w postrzeganiu Polaków najlepiej widać w Wielkiej Brytanii, gdzie jesteśmy jedną z najbardziej lubianych nacji. Według badań CBOS, 52 proc. Brytyjczyków uważa, że Polacy pasują do brytyjskiego społeczeństwa dobrze lub bardzo dobrze. Tylko 9 proc. twierdzi, że w ogóle do tego społeczeństwa nie pasujemy. Odsetek Brytyjczyków deklarujących dużą sympatię do Polaków (38 proc.) jest ponad trzykrotnie wyższy niż odsetek tych, którzy są nam niechętni (12 proc.). Spośród siedmiu narodów uwzględnionych w badaniu większą sympatią Brytyjczyków cieszą się od Polaków jedynie Szwedzi. Za nami są Francuzi i Niemcy oraz trzy narody naszej części Europy: Czesi, Rosjanie i Węgrzy. Aż 56 proc. obywateli Zjednoczonego Królestwa uważa Polaków za naród pracowity, a tylko 6 proc. za leniwy, 45 proc. za zdyscyplinowany (8 proc. jest przeciwnego zdania), 44 proc. za odpowiedzialny (6 proc. za nieodpowiedzialny), 40 proc. za uczciwy (7 proc. za nieuczciwy), a 31 proc. za schludny (9 proc. za zaniedbany). Rośnie też zainteresowanie Polską: już prawie 40 proc. Brytyjczyków chciałoby spędzić w Polsce wakacje. "Nasz problem z brakiem pracowników został rozwiązany dzięki nowej fali imigrantów, którym nie przeszkadza deszcz ani ciężka praca, jeżeli ma się to wiązać z poprawą ich sytuacji materialnej" - napisał na początku maja 2005 r. brytyjski "The Times". Jednym z takich imigrantów jest Andrzej Weremko, od listopada 2004 r. kierowca autobusu w Nottingham. Przed wyjazdem Weremko słabo znał angielski, więc zapisał się na intensywny kurs językowy, a potem, już w Anglii, zdał testy. Chciałby ściągnąć do Nottingham żonę i córkę, a potem być może osiąść w Anglii na stałe. "Polacy mają odpowiednie cechy wymagane w pracy. Jayne Mannion, prowadząca dom spokojnej starości Bernarda Sunleya w Woking, mogła tylko chwalić nowy personel z Polski" - doniosła niedawno telewizja BBC News. "Są zmotywowani, entuzjastyczni i nic nie jest dla nich zbyt wielkim problemem" - mówiła Mannion dziennikarzowi BBC. Naborem Polaków do pracy w Wielkiej Brytanii zajmują się na przykład Izabela Kluzek-Duda i Małgorzata Sitkowska-Zadroga z jednej z warszawskich firm rekrutacyjnych. Miesiąc temu podpisały umowę z podobną firmą w Wielkiej Brytanii i już wysłały tam kilkudziesięciu rzeźników. "Pracujący w Anglii Polacy to nie tylko pracownicy fizyczni, ale także lekarze, pielęgniarki, nauczyciele, nawet angielskiego" - pisał komentator "The Times". Do tej grupy należy m.in. Jolanta Frankowska, stomatolog z Piaseczna, która od stycznia 2005 r. leczy zęby Anglikom, a także Robert Topolski z Wągrowca, który w Londynie pracuje w firmie wydawniczej. Topolski wraz z przyjacielem założył też studio designerskie zajmujące się opracowywaniem i przygotowywaniem grafiki do multimediów.

Dobre, bo polskie
Polka Barbara Jach od kilku miesięcy mieszka i pracuje (sprzedaje nieruchomości) na hiszpańskim wybrzeżu Costa del Sol. Barbara Jach pochodzi z Tarnowskich Gór, ukończyła finanse i bankowość w Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Jako stypendystka studiowała w Portugalii, Holandii i Hiszpani. W Marbelli, gdzie mieszka, chce założyć zespół ludowy dla hiszpańskiej Polonii, w którym śpiewaliby i tańczyli także Hiszpanie. Z Niemcami swoją przyszłość wiąże Sebastian Robaczyński, producent lodów. Od kilku dni Robaczyński sprzedaje swoje lody w północnych Niemczech, gdzie związał się z siecią piekarni. Robaczyński ma szansę zyskać wiernych klientów m.in. dlatego, że w krajach starej unii dobrze mówi się nie tylko o Polsce i Polakach, ale także o polskich firmach i produktach. W Europie znane i cenione są na przykład autobusy firmy Solaris Bus&Coach poznańskiego biznesmena Krzysztofa Olszewskiego. We wrześniu 2004 r. jego spółka wygrała największy w Europie przetarg na zakup autobusów, ogłoszony przez Berlińskie Miejskie Przedsiębiorstwo Autobusowe (BVG). Autobusy Solaris jeżdżą już ulicami Neapolu, Rzymu, Bochum, Ostrawy i Tallina. Dobrze oceniane i chętnie kupowane są także keczupy, majonezy i sosy firmy Marka Roleskiego - można je kupić w 50 krajach, m.in. w Danii, Wielkiej Brytanii, Niemczech, Hiszpanii czy Portugalii. Nawet nasi rolnicy wypierają z rynków starej unii produkty zachodnich farmerów. Sprawą polskiej sałaty, która skutecznie konkuruje na francuskim rynku z rodzimą, kilka miesięcy temu zajął się rząd Jeana-Pierre`a Raffarina. Farmerzy uprawiający sałatę we Francji w ostatnich kilku miesiącach stracili na rzecz polskich producentów jedną trzecią dotychczasowych dochodów. Podobnie jest z pomidorami: francuscy producenci zmusili rząd, by narzucił sieciom hipermarketów cenę co najmniej 85 centów za kilogram. Supermarkety zaczęły jednak kupować pomidory z Polski - czterokrotnie tańsze. We Francji, Holandii czy Belgii dobrze sprzedają się polskie ogórki, cebula, kalarepa i papryka (o połowę tańsza od hiszpańskiej). Na europejskich rynkach coraz lepiej radzą sobie polscy producenci wołowiny i wieprzowiny - eksport mięsa z Polski do krajów starej unii wzrósł w ubiegłym roku o ponad 100 proc. Podobnie jest z producentami mleka i nabiału.

Neue polnische Wirtschaft
W krajach starej unii zaczyna się mówić, że coraz większy napływ pracowników, inwestycji i towarów z Polski nie tylko nie zagraża tamtejszym rynkom pracy, ale ma na nie wręcz zbawienny wpływ. "Nie ma wątpliwości, że Polacy sprawiają, iż Londyn pracuje: kompleks budynków Canary Wharf zatrudnia polskich architektów, kelnerki na Notting Hill mówią w języku Karola Wojtyły, nieznośne brytyjskie dzieci wychowywane są na porządnych ludzi przez polskie nianie. Polacy zmniejszają inflację i dokładają swoją cegiełkę do tego, by stopy procentowe były niskie" - czytamy w "The Times" z 30 kwietnia 2005 r. "Przybysze z Europy Wschodniej wypełniają lukę na brytyjskim rynku pracy. Nie potwierdziły się obawy, iż odbiorą zatrudnienie Brytyjczykom, ponieważ wykonują prace, do których dotychczas brakowało chętnych" - pisał 13 maja "The Financial Times". "Nie sprawdziły się prognozy o zalewie Niemiec i unii tanią siłą roboczą z Polski. Po rozszerzeniu UE tylko 500 tys. Polaków znalazło legalną pracę w krajach unii. Część z nich to rzeczywiście tańsza siła robocza, ale oferowane przez nich usługi i ich poziom zdecydowanie każą stawiać Polaków na równi z innymi pracownikami krajów unijnych" - napisała 6 maja 2005 r. niemiecka agencja DPA. Nic dziwnego, że Polacy są chętnie zatrudniani przez niemieckich pracodawców. - Polacy są jak najbardziej godni zaufania: są punktualni, wydajni, pomysłowi i odpowiedzialni - mówi Heinz Wilhelm Hechetjen, farmer z Brandenburgii zatrudniający trzynastu Polaków. Dodaje, że tego samego nie może powiedzieć o Niemcach, którzy są często leniwi, mają wielkie wymagania i nie szanują pracy. Dlatego większość niemieckich farmerów ostro sprzeciwiła się zaleceniu Federalnego Biura Zatrudnienia, by w pierwszej kolejności przyjmować Niemców zamiast Polaków.

Uczciwy jak Polak
Wraz ze zmianą naszego postrzegania na Zachodzie poprawia się też opinia Polaków o samych sobie. Jak wynika z badań CBOS, w 1992 r. 47 proc. badanych uważało, iż typowy Polak dobrze pracuje. W 2001 r. twierdziło tak 64 proc., a obecnie - 76 proc. Coraz więcej z nas uważa, że Polacy są uczciwi: 38 proc. w 2001 r. i 47 proc. dzisiaj. - Przed wstąpieniem do unii baliśmy się, że nie podołamy konkurencji. Eksponowaliśmy własne kompleksy. Teraz, gdy okazało się, że to nas należy się w Europie obawiać, zauważyliśmy, iż mamy też swoje niezaprzeczalne atuty - mówi prof. Edmund Wnuk-Lipiński. - Niemieccy komicy telewizyjni będą wprawdzie nadal opowiadali dowcipy o Polakach, ale będą one miały pozytywny wydźwięk - dodaje ekonomista Richard Mbewe. Okazuje się, że w warunkach normalnej wolnej konkurencji Polacy nie są ani mniej pracowici, ani mniej kreatywni, ani gorsi od obywateli krajów starej unii. To wskazówka dla polskich polityków: Polacy będą lepiej pracować i osiągać lepsze efekty, gdy państwo przestanie im w tym przeszkadzać, choćby dusząc podatkami.

MEDIA O POLAKACH
  • "Od kiedy Polska stała się członkiem Unii Europejskiej, lekarze i pielęgniarki z tego kraju coraz tłumniej starają się o pracę za granicą. Najwięcej uznania wzbudzają polscy radiolodzy, anestezjolodzy i patolodzy".
    "EUbusiness", wrzesień 2004 r.

  • "Koszalin przyłączył się do kapitalistycznego klubu UE rok temu. Pozostaje jednak kapitalizmem bez kapitału - większość błyskotliwych, świetnie wyszkolonych i inteligentnych absolwentów szkół już prawdopodobnie jedzie autobusem do Slough, Reading, Swansea i Swindon".
    "The Times", kwiecień 2005 r.

  • "Dziesiątki polskich kierowców autobusów zostało zatrudnionych przez jedną z brytyjskich firm przewozowych, która przed 1 maja 2004 r. miała problemy ze znalezieniem wykwalifikowanych pracowników. Pracodawcy są bardzo zadowoleni z nowych pracowników".
    "Financial Times", maj 2005 r.

  • "Polscy budowlańcy bardzo szybko zyskują reputację bardziej elastycznych, wydajniejszych i bardziej godnych zaufania niż ich brytyjscy współpracownicy. Przynajmniej jedna firma w każdej dzielnicy Londynu wywiesza ogłoszenie: Każda praca gwarantowana polskim budowlańcom, wiedząc, że przyciągnie i tak tylko najlepszych".
    "The Observer", maj 2005 r.

  • Firma konsultingowa Prosperity Recruitement z Dublina uruchomiła stronę internetową dla Polaków, którzy chcą pracować w Irlandii. Garry Mullan i Jim Murray, właściciele firmy, spodziewają się zainteresowania z ich strony. - Polska została wybrana jako pierwszy kraj, do którego chcieliśmy dotrzeć, ponieważ polscy pracownicy mają wysokie kwalifikacje i wielką energię do pracy - mówi Garry Mullan".
    electricnews.net, maj 2005 r.

  • "Niemieccy farmerzy polubili polskich pracowników. Niemcy mogą się nie starać o pracę".
    Deutsche Welle, maj 2005 r.





POLSKA JAKOŚĆ
  • NAUKOWCY
    Dzięki prof. Janowi Lubińskiemu, kierownikowi Międzynarodowego Centrum Nowotworów Dziedzicznych przy Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie, w Zachodniopomorskiem powstał największy na świecie rejestr osób zagrożonych wystąpieniem nowotworu. Stał się on wzorem dla podobnych rejestrów w innych państwach. Pracownicy Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk brali udział w konstruowaniu planetarnego spektrometru fourierowskiego (PFS), który znajduje się na pokładzie europejskiej sondy Mars Express, krążącej nad Czerwoną Planetą. Polscy badacze pracują już nad nową wersją spektrometru, który ma się znaleźć na pokładzie kolejnej sondy - Venus Express. Dzięki ich osiągnięciom Polska wkrótce zostanie członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Prof. Andrzej Mackiewcz z Centrum Onkologii w Poznaniu opracował szczepionkę na czerniaka złośliwego - jeden z najagresywniejszych nowotworów. Preparat wchodzi w ostatni etap badań klinicznych, które oprócz Polski będą prowadzone w Anglii, Niemczech, Holandii i Hiszpanii.

  • POLITYCY
    Polscy eurodeputowani stoczyli kilka zwycięskich kampanii w europarlamencie. Dzięki Bogusławowi Sonikowi udało się wygrać batalię o prawdę w sprawie Auschwitz. Grupa lewicowych posłów, głównie z Wielkiej Brytanii i Francji, chciała z rezolucji upamiętniającej 60. rocznicę wyzwolenia obozu usunąć fragment wskazujący na odpowiedzialność Niemców za Holocaust. Wskutek protestów Bogusława Sonika te zabiegi się nie powiodły. Dzięki Jerzemu Buzkowi, Michałowi Kamińskiemu czy Grażynie Staniszewskiej Europa dostrzegła znaczenie "pomarańczowej rewolucji" na Ukrainie i przy okazji znaczenie Polski w Europie Środkowo-Wschodniej. Polscy eurodeputowani doprowadzili do uchwalenia satysfakcjonującej nas wersji rezolucji z okazji 60. rocznicy zakończenia II wojny światowej.

  • STUDENCI
    Wedle szacunków Ministerstwa Edukacji Narodowej, Rady Głównej Szkolnictwa Wyższego oraz Rady Europy, w kończącym się roku akademickim na uczelniach za granicą studiuje prawie 40 tys. Polaków. W przyszłym roku akademickim będzie to już około 60 tys. osób. Najwięcej osób wybiera uczelnie brytyjskie, a następnie niemieckie, szwedzkie, francuskie, belgijskie, holenderskie, hiszpańskie i portugalskie. Uczelnie z Zachodu szukają w Polsce chętnych do studiowania między innymi dlatego, że polscy studenci są przygotowani finansowo na opłacenie nauki za granicą.
    (jas, prus)
Więcej możesz przeczytać w 21/2005 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 21/2005 (1173)

  • Sawka29 maj 20051
  • Na stronie29 maj 2005Wymyślono właśnie genialnie prosty sposób na zmienianie przeszłości Wreszcie mamy nowego Kopernika. I objawił nam się nie na żadnej uczelni czy w akademii, ale w zwykłym areszcie śledczym. Nowy polski Kopernik (ciekawe, czy Niemcy także o niego...3
  • Skaner29 maj 2005Ucho u Kluka Stenogramami z podsłuchów rozmów telefonicznych byłego komendanta wojewódzkiego policji w Katowicach, gen. Mieczysława Kluka dysponuje prokuratura. Generał został kilka dni temu aresztowany pod zarzutem...6
  • Dossier29 maj 2005Zarząd Krajowy PO świadomie podjął decyzję zorganizowania własnej wiceprzewodniczącej pokazowego procesu w oświadczeniu uzasadniającym rezygnację z członkostwa w PO ZYTA GILOWSKA posłanka Platformy Obywatelskiej Ręczę, że wszystkie wywiady świata...7
  • Playback29 maj 200511
  • Poczta29 maj 2005ZARYCZNY POD PRĄDEM Nieprawdziwe i nierzetelne jest stwierdzenie zawarte w artykule "Zaryczny pod prądem" ( nr 17), że Zdzisław Zaryczny, związany z Markiem Dochnalem ( jak to wynika z ilustrującego publikację zdjęcia), "w drugiej...11
  • Nałęcz - Zapach PRL29 maj 2005Generał Jaruzelski zachował się w Moskwie fatalnie, ale pomysł, by go zdegradować, jest jeszcze gorszy Jarosław Kaczyński domaga się ukarania Wojciecha Jaruzelskiego za jego moskiewskie wypowiedzi. Chce zdegradować generała i pozbawić go...12
  • Ryba po polsku - Cimoszewicz w Splicie29 maj 2005W wyborach prezydenckich, jak na olimpiadzie, najważniejszy jest udział Sądząc po zamieszaniu na lewicy, a także hałasie medialnym, zapowiedź Włodzimierza Cimoszewicza, że nie będzie kandydował na urząd prezydenta i wycofa się z polityki, jest...13
  • Z życia koalicji29 maj 2005DAWNY PZPR-OWIEC, OBECNY PRZEDSIĘBIORCA. Do tego idealnego portretu współczesnego lewicowca pasuje nowy przewodniczący Unii Pracy, niejaki Andrzej Spychalski. Następca Jarugi-Nowackiej i Marka Pola niewiele miał do powiedzenia, za to Pol...14
  • Z życia opozycji29 maj 2005DOSTALIŚMY SMS: "Głosuj na Władka Frasyniuka, 1 procent wyborców nie może się mylić!". Ludzie to jednak złośliwe świnie są. ŻARTY ŻARTAMI, ALE CZĘŚĆ Z TYCH, do których SMS dotarł, musiała wziąć sobie apel do serca, bo w...15
  • Fotoplastykon29 maj 200516
  • Nowi Polacy29 maj 2005Aż 52 proc. Niemców akceptuje szefa Polaka, a 61 proc. Francuzów wybrałoby Polaka na radnego "Dlaczego David Copperfield musiał odwołać swój występ w Polsce? Nikt nie był nim zainteresowany, bo w Polsce nie jest niczym niezwykłym, gdy coś znika"....18
  • Gorzka lekcja rosyjskiego29 maj 2005Związek Sowiecki brał udział w zupełnie innej wojnie niż Polska czy Wielka Brytania Polacy jak zwykle niczego nie zrozumieli. Chodzi o upokorzenie, którego Polska doznała w Moskwie w dniach rocznicy sowieckiego zwycięstwa nad faszyzmem. Polacy...26
  • Akcja Putinokio29 maj 2005"Izwiestia" w korespondencji poświęconej akcji "Wprost" oskarżyły nas o podsycanie antyrosyjskich nastrojów Jeśli będzie pan tu nadal jeździł z tym plakatem szkalującym naszego prezydenta, postaram się, żeby zajęli się panem oficerowie służb...28
  • Zabójcza Panna29 maj 2005Czy SB zamordowaŁa w Niemczech ks. Franciszka Blachnickiego, twórcę ruchu oazowego? Dotychczas wydawało się, że Służba Bezpieczeństwa mordowała niewygodnych księży w Polsce. Dotarliśmy do dokumentów, które dowodzą, że polityczne zabójstwa księży...32
  • Antyksiężniczki29 maj 2005Żony kandydatów na prezydenta Polski łączy jedno: nie będą naśladowały Jolanty Kwaśniewskiej W Ameryce mówi się, że prezydentowa to najwyższe nie opłacane stanowisko w państwie. W Polsce można by dodać: przynajmniej nie opłacane z budżetu. Żony...36
  • Giełda29 maj 2005Hossa Świat Osioł na etacie Słynne osły z angielskiej miejscowości Blackpool otrzymały takie same prawa, jakie przysługują pracownikom. Zwierzęta będą pracować od godziny 10 rano do 19 wieczorem, przysługuje im też godzinna przerwa na lunch i...44
  • Cenołapka29 maj 2005Jedenaste: nie będziesz kupował tanio i sprzedawał drogo Z niecałych 8 euro do 10 euro wzrosła we Włoszech cena mszy za duszę zmarłego, gdy 1 stycznia 2002 r. kraj ten wprowadzał do obiegu euro. W Niemczech przy tej okazji postanowił zarobić...46
  • Polska goni Exxonmobil29 maj 2005100 największych państw i korporacji świata Kiedy po mianowaniu prezesa General Motors Charlesa Wilsona na stanowisko sekretarza obrony zapytano go, czy nie widzi konfliktu między interesami firmy a interesami państwa, odpowiedział: "Co jest...50
  • Gaz się ulatnia29 maj 2005Rząd Belki umożliwi Rosjanom opanowanie rynku gazu56
  • 2 x 2 = 4 - Partie, niepartie...29 maj 2005Polacy zdobyli się na odrzucenie stalinizmu, ale nie wyzwolili się ze społecznej demagogii marksizmu Nasze towarzystwa polityczne epoki transformacji zasługują niewątpliwie na solidną monografię porządkującą. Spektrum tych formacji, o ile...57
  • Supersam29 maj 200558
  • Fotodyktafon29 maj 2005Instalowanie kilku funkcji w jednym urządzeniu staje się standardem w przemyśle elektronicznym. Firma Sony wprowadza właśnie do swojej oferty dyktafon ICD-CX50, który łączy dwie różne technologie cyfrowe pozwalające na nagrywanie dźwięku i...58
  • Puchatek do rany przyłóż29 maj 2005Opracowując najnowsze plastry dla dzieci, naukowcy z amerykańskiej firmy 3M posłużyli się wynikami sondażu przeprowadzonego wśród młodych rodziców. Wynikało z niego, że istotną wadą plastrów opatrunkowych jest ich banalny wygląd, sprawiający, że...58
  • Modni buntownicy29 maj 2005James Dean, Marlon Brando, Sex Pistols - zadziorny image słynnych buntowników przez kolejne dekady inspiruje projektantów mody. Tym razem posłużył do stworzenia najnowszej, jesiennej kolekcji marki Hugo Boss. Skórzane, powycierane kurtki i...58
  • Lodowata Carolina29 maj 2005Zgodnie z najnowszymi trendami wody kolońskie na lato muszą być nie tylko świeże, ale i "chłodzące". Po premierze Baldessarini Del Mar i Boss In Motion Green naturalne chłodzące składniki - takie jak mięta i sandałowiec - zawiera nowa...58
  • Sportowe kombi29 maj 2005Saab 9-3 sportcombi to pierwsza w historii modelu 9-3 wersja kombi. Auto, które zadebiutowało podczas tegorocznego salonu genewskiego, w sprzedaży pojawi się późną jesienią. Jego twórcy nie zamierzali rywalizować z Volvo i jego rzeczywiście...58
  • Boso, ale w butach29 maj 2005Buty są największym wrogiem biegacza - uznali szefowie Sportowego Laboratorium Badawczego Nike. Bieganie boso nie dość, że wzmacnia mięśnie stabilizujące, które chronią przed kontuzjami, to lepiej amortyzuje uderzenia i pozwala osiągać lepsze...58
  • Kobieca intuicja mężczyzn29 maj 2005W branżach, gdzie intuicja jest bardzo pożyteczna, dominują mężczyźni Tylko kobiety mają intuicję - głosi obiegowa prawda. Ma ona tyle samo wspólnego z rzeczywistością, ile przekonanie XVIII-wiecznych medyków, którzy twierdzili, że intuicja...60
  • Ateiści Pana Boga29 maj 2005Europa zaczyna rozumieć, że walka z Bogiem nie może być wygrana Ateizm jest stanowiskiem narzucającym się każdemu odpowiedzialnie i porządnie myślącemu człowiekowi". To teza Anthony`ego Flewa, współczesnego angielskiego filozofa. Ciężar...64
  • Imperium kontratakuje29 maj 2005Czy samochody z USA podbiją Europę? Zapowiadany przez amerykańskie koncerny samochodowe podbój Starego Kontynentu to tylko powrót do przeszłości. Do wybuchu drugiej wojny światowej zamożni Europejczycy kupowali przeważnie amerykańskie auta....68
  • Mordercy futbolu29 maj 2005Im szybciej zgaśnie gwiazda Jose Mourinho, tym lepiej dla piłki nożnej Jose Mourinho należy się pomnik. Nie za osiągnięcia obecnego trenera Chelsea w futbolu, bo te wciąż są niewielkie. Pomnik powinni zbudować mu inni trenerzy - w podzięce za to,...72
  • Dr. Jekyll & Mr. Allende29 maj 2005Żydów charakteryzują określone rodzaje zbrodni: oszustwo, fałszerstwo, oszczerstwo i przede wszystkim lichwa - pisał apostoł lewicy Salvador Allende Europejska lewica jest zszokowana. Jej idol Salvador Allende był rasistą i antysemitą. Był też...74
  • Czarny czerwony29 maj 2005Rozmowa z Victorem Fariasem, autorem książek "Narodowi socjaliści w Chile", "Salvador Allende - antysemityzm i eutanazja"76
  • Know-how29 maj 2005Barometr z rekina Zbyt obfite połowy ryb na wodach międzynarodowych sprawiły, że największe ryby na świecie się zmniejszają. Naukowcy z Australian Institute of Marine Science wykazali, że rekiny wielorybie (Rhincodon typus), które osiągają...78
  • Nefrokatastrofa29 maj 2005Znowu będziemy umierać na przewlekłą niewydolność nerek? W szpitalu w Kutnie wybuchł skandal, gdy chorzy na przewlekłą niewydolność nerek zaczęli uciekać do innych ośrodków dializoterapii. Placówka oszczędzała na pacjentach i nie...80
  • Dryfujący umysł29 maj 2005Dzięki hipnozie na śmierć skazano Teda Bundy`ego, amerykańskiego seryjnego zabójcę kobiet W filmie "Klątwa skorpiona" Woody`ego Allena oszust zdobywa władzę nad detektywem ubezpieczeniowym dzięki hipnozie i zmusza go, by okradał...84
  • Zmartwychwstanie zwierząt29 maj 2005Masowe wymieranie gatunków to mit! Kiedy ornitolog Bob Harrison zobaczył króla ptaków, jak nazywany jest dzięcioł wielkodzioby, był tak zdumiony, jakby spotkał Elvisa Presleya. Największy w Ameryce i trzeci pod względem wielkości dzięcioł na...86
  • Króliczki z neolitu29 maj 2005Najstarsza pornografia świata? Pochodząca z epoki kamiennej figurka mężczyzny ma mocno zaznaczone atrybuty męskości, postać kobieca ma pośladki udekorowane tatuażem i tułów pochylony do przodu jak podczas stosunku płciowego. Harald Stuble z...90
  • Bez granic29 maj 2005Wieże Trumpa Donald Trump kontratakuje. Amerykański milioner i potentat na rynku nieruchomości chce odbudować wieże World Trade Center. Byłyby one wyższe o jedno piętro od budynków zniszczonych w zamachu z 11 września 2001 r. W ten...92
  • Wielka demistyfikacja francuska29 maj 2005De Gaulle głosowałby przeciwko eurokonstytucji Prezydent Jacques Chirac chciał być kapłanem "wielkiej Francji" Charles`a de Gaulle`a, a będzie raczej grabarzem mocarstwowej pozycji swego kraju, zbudowanej przez de Gaulle`a dzięki mistrzowskiej...94
  • Wojna z brukselokracją29 maj 2005Rozmowa z Vaclavem Klausem, prezydentem Czech100
  • Sowiecki nowotwór29 maj 2005Na liście wrogów Aleksandra Łukaszenki Polska zajmuje trzecie miejsce i wciąż się pnie Logika rozwoju każdej dyktatury wymaga znalezienia wrogów. Ich lista i hierarchia stopniowo kształtują się w Łukaszenkowskiej propagandzie. Na czele obecnie są...102
  • Menu29 maj 2005KRÓTKO PO WOLSKU Galapagos Zrobiłem sobie trochę odpoczynku od polskiej menażerii, udając się do ostatniego miejsca na świecie, gdzie można podziwiać miejscową faunę bez krat, rowów z wodą czy elektrycznych pastuchów. Ludzie...104
  • Instytut Filmu Pasożytniczego29 maj 2005"Nie dam ani grosza na więcej g... Wajdy czy na głupawe komedie Lubaszenki" - komentują internauci ustawę o podatku filmowym Panowie, co wyjdzie, to wyjdzie, byleby było! Bo to jest ostatnia szansa. Tamci przyjdą do władzy i nie będziecie już...106
  • Paw warszawki29 maj 2005"Paw królowej" Doroty Masłowskiej to literacka wydmuszka, którą zachwyca się salon warszawki Bożyszcze salonów puściło literackiego pawia. Tytuł najnowszej książki Doroty Masłowskiej "Paw królowej" nie jest więc przypadkowy. Tymczasem mizdrzący...110
  • Ueorgan Ludu29 maj 2005Jesteśmy niezawodnym ogniwem UE, ale bigosu nie oddamy TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 21 (136) Rok wyd. 4 WARSZAWA, poniedziałek 23 maja 2005 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza Po występie Ivana z Delfinem Tym razem klęska w Kijowie Nie...112
  • Skibą w mur - Kto się boi papieru toaletowego?29 maj 2005Papier toaletowy wraca na arenę polityczną Papier toaletowy odgrywa znaczącą rolę w życiu politycznym i artystycznym naszego kraju. Nie od dziś wzbudza wielkie emocje. Nie jest to zwykły, banalny środek służący higienie osobistej. Papier...114