- DAWNY PZPR-OWIEC, OBECNY PRZEDSIĘBIORCA. Do tego idealnego portretu współczesnego lewicowca pasuje nowy przewodniczący Unii Pracy, niejaki Andrzej Spychalski. Następca Jarugi-Nowackiej i Marka Pola niewiele miał do powiedzenia, za to Pol wygłosił dramatyczne przemówienie i zapowiedział, że będzie wysyłał liderom lewicy drzewka oliwne, by się pogodzili. No, jak Pol się zabiera do godzenia, to już pewnikiem nic z tego nie wyjdzie.
- UNIA PRACY, OWSZEM, ZA ZJEDNOCZENIEM JEST. Ale grozi, że jak się lewica nie dogada, to ona sama do wyborów pójdzie. Mając do wyboru pro life i pro choice, UP
zawsze wybiera to drugie.
- JOLANTA KWAŚNIEWSKA STANIE przed komisją. Co organowi Sejmu nie wróży dobrze.
- Żona ma bardzo krytyczne zdanie o pracy komisji i w tej konfrontacji komisja może mieć kłopoty - lojalnie ostrzegł posłów Aleksander Kwaśniewski. Ciekawe, co może uczynić rozjuszona prezydentowa? Przegryzie Giertychowi tętnicę szyjną?
- PROGRAM DRUGI POLSKIEGO RADIA. Mądralistyczna debata o elitach. Produkuje się między innymi Ireneusz Krzemiński. Nagle prowadzący wpuszcza na antenę słuchaczkę, która przejeżdża się po Krzemińskim jak po łysej kobyle. Głos bojowej kobiety wydaje się dziwnie znajomy... Wreszcie prowadzący odbiera jej głos i powracamy do studia. Krzemiński chce replikować, ale moderator stara się uniknąć awantury. - Ja też nie lubię senator Szyszkowskiej - ucina w końcu socjolog. A więc tak się zabawia przyszła laureatka Pokojowej Nagrody Nobla!
- BYĆ MOŻE SLD BYŁ TROCHĘ TCHÓRZLIWY, jeśli chodzi o Polskę Ludową. Teraz już tak nie jest - zapewnia Marek Dyduch, który szykuje się do objęcia schedy po Józefie Oleksym. Dobrze chociaż, że PZPR nie była tchórzliwa i wrogom Polski Ludowej łapy obcinała.
- MYŚLAŁ, MYŚLAŁ I WYMYŚLIŁ. Włodzimierz Cimoszewicz rezygnuje z polityki, od kolegów z SLD woli żubry. Puszcza Białowieska będzie czymś w rodzaju lewicowego
Sulejówka?
- ZE SPASOWANIA CIMOSZEWICZA najbardziej ucieszył się oczywiście Marek Borowski. No i my, bo rosną szanse naszego faworyta prezydenckiego - Longina Pastusiaka. Marszałek Senatu to zresztą zięć towarzysza Ochaba, więc żadne Gierki nam niestraszne.
- SLD MA PRZEPROWADZIĆ PLEBISCYT w sprawie kandydata na prezydenta. Eee, nowomodne to jakieś fanaberie. Kiedyś Biuro Polityczne decydowało, kto ma być kim, i było dobrze. I komu to przeszkadzało?
- "TRYBUNA" BEZWSTYDNIE LANSUJE tego Adama Gierka. Ostatnio opublikowała propagandową laurkę "Teraz Gierek!". O wskoczeniu do prezydenckiej karuzeli myśli także senny zazwyczaj Jerzy Szmajdziński. To w sumie dość oczywiste. Prezydent może się przecież wyspać jak mało kto.
- SKANDAL! HAŃBA! Longin Pastusiak nie chce startować na prezydenta! Trudno w tej chwili powiedzieć, czy Polska oraz my przeżyjemy
ten cios.
- OPZZ SZALEJE. Demonstracja związkowców przerodziła się w zadymę. Niesiono belkę z wbitą w nią siekierą oraz antypremierowskie hasła upstrzone słowami na "ch". Wreszcie jakiś sukces lewicy w potyczkach z Markiem Belką.
Więcej możesz przeczytać w 21/2005 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.