Był kolegą Edwarda Gierka, polskim komunistą, sowieckim „nielegałem”, dyplomatą Kostaryki, a potem wielokrotnym mordercą. Jeszcze później był historykiem papiestwa i latynoamerykanistą. Wpływał na bieg historii, zabijając na zlecenie Józefa Stalina. Josif Grygulewicz to jedna z ważniejszych postaci historii XX wieku. I jedna z najmniej znanych.
Grygulewicz urodził się 5 maja 1913 r. w Trokach koło Wilna. Z pochodzenia był litewskim Karaimem (lud pochodzenia tureckiego z Krymu). Wraz z rodzicami jako dziecko wyemigrował do Argentyny. Po powrocie rodziny do Wilna, już do niepodległej Polski, Josif Grygulewicz, mając 17 lat, wstąpił w 1930 r. do nielegalnej, antypaństwowej Komunistycznej Partii Polski. Dobrze na ogół poinformowany rosyjski portal Agentura.ru twierdzi, że Grygulewicz w czasach gimnazjalnych związał się z członkami Komunistycznej Partii Zachodniej Białorusi (działającej jako filia KPP).
Więcej możesz przeczytać w 4/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.